Kto jest kim: KRZYSZTOF BARANOWSKI – 1. Początki.

 

1939-45

Rodzina Baranowskich przenosi się ze Lwowa kolejno do Mielca, Krakowa, Szczawnicy i Nowego Targu.

 

1946

Rodzina Baranowskich osiedla się we Wrocławiu.
Ojciec, Bolesław – z wykształcenia inżynier konstruktor lotniczy, przez losy wojenne rzucony został poza Polskę (ostatecznie zamieszkał w USA).
Matka, Katarzyna – pielęgniarka, po wojnie została w Polsce, ukończyła studia medyczne i pracowała jako lekarz.[1]

Dużą rolę w wychowaniu Krzysztofa odegrał jego dziadek, Tadeusz Baranowski, stomatolog.[2]
We Wrocławiu Krzysztof Baranowski zalicza kolejne etapy edukacji: od podstawowego po studia wyższe.

1950

[…] pierwsza wyprawa. Z dziadkiem. Wyruszyliśmy starą krypą w poprzek jeziora Nidzkiego. Żeglowaliśmy z wiatrem, krypa była wiosłowa, dziadek postawił jedno wiosło, na nim powiesił ogromny koc i dobrze nam szło… Ale kiedy przyszedł czas powrotu okazało się, że nie tylko koc nie działa, ale że trzeba ciężko wiosłować (śmiech).
To była moja pierwsza lekcja: nie zawsze da się płynąć z wiatrem!
[…]
Potem pływałem trochę na kajaku, do którego mój dziadek też dorobił żagiel.
[…] Obok śmigały żaglówki. Bardzo mnie to denerwowało, oni nic nie robią i płyną, a ja się składam, jak mogę, i nie mogę ich pokonać (śmiech). Tamten bunt i poczucie niesprawiedliwości skłoniły mnie do zapisania się do klubu żeglarskiego[3].

… i pierwszy konflikt:

Pierwsze i ostatnie lanie z matczynej ręki otrzymałem w wieku lat dwunastu za wożenie się tratwą po Odrze.[4]

 

1952

Krzysztof Baranowski zgłasza się (i wstępuje) do sekcji żeglarstwa wrocławskiego AZS-u.
Statut związku studenckiego nie pozwalał przyjmować do klubu czternastolatków, jednak:

[…] powiedziałem, że będę czyścić łodzie, zaszywać żagle, biegać po bułki, byle tylko pozwolili mi zostać. Tak długo przychodziłem, aż się do mnie przyzwyczaili.[5]
Przebywałem wśród docentów, profesorów, asystentów. Byłem z tego bardzo dumny. I dzisiaj, z perspektywy czasu, mogę powiedzieć, że to właśnie klub żeglarski mnie wychował. Przesiadywałem tam nie tylko po to, żeby popływać, ale też pograć, pośpiewać, pobawić się z kolegami. Wyjeżdżaliśmy wspólnie nie tylko na żagle, ale też na narty, w góry. Tam była niesamowita atmosfera, taka, której dzisiaj trudno już szukać.[6]

Z przystani AZS-u we Wrocławiu Krzysztof Baranowski wypływa w pierwszy rejs: kilka jachtów z grupą AZS-owskich żeglarzy płynie na tzw. Bajkał: zimowisko barek na Odrze powyżej Wrocławia.

 

1954

Otrzymuje stopień żeglarza.

Uprawia szermierkę we wrocławskim klubie sportowym Kolejarz.

 

1955

Matura (II LO, Wrocław) i początek studiów na Wydziale Łączności Politechniki Wrocławskiej.

Otrzymuje stopień sternika jachtowego.

Wraz z Lechem Poklewskim, startując w barwach JK AZS zdobywa 1. miejsce i złoty medal w Mistrzostwach Polski Juniorów w klasie Słonka.[7]

Startuje w klasie Finn[8] podczas akademickich mistrzostw Polski, które rozegrano na Zatoce Gdańskiej i otrzymuje powołanie do kadry narodowej B.

Nie do pokonania okazały się jednak ograniczenia sprzętowe, dlatego ta młodzieńcza kariera regatowa nie trwała długo, choć nigdy nie została porzucona na dobre.[9]

 

1955/56

Zalicza kurs szybowcowy w Aeroklubie w Ligotce Małej na opolszczyźnie.

Jeździ na nartach, a narciarstwo pozostało jedną z jego pasji do dziś.

 

1956, zima

 Krzysztof Baranowski, JK AZS, zajmuje 2. miejsce na Żeglarskich Mistrzostwach Polski w żeglarstwie lodowym (bojery) juniorów[10].

1958

Rejs na s/y Krzyż Południa (zwanego pieszczotliwie „Majtki Blaszane”) pod dowództwem kpt. Sławomira Janickiego, adwokata z Bydgoszczy.

 

1959

Otrzymuje stopień sternika morskiego (jednym z egzaminatorów jest Ludomir Mączka).

 

1959-60

Jedzie do Kanady i Stanów Zjednoczonych.
Wędruje autostopem z Toronto do Halifaxu i z Nowego Jorku przez Florydę do Kalifornii.
Pracuje na farmie, w hotelu i na jachcie motorowym.
Opis tej podróży zawarty jest w debiucie książkowym Hobo (1965).

 

1960

Podejmuje pracę instruktora żeglarstwa w Centralnym Ośrodku Żeglarstwa PZŻ w Trzebieży.
Żegluje na jachtach Joseph Conrad, Generał Zaruski, Merkury i zdobywa staż potrzebny do uzyskania wyższych stopni żeglarskich.

30 sierpnia
rozpoczyna pierwszy rejs kapitański w stopniu sternika morskiego, na jachcie Jaskółka[11], po Zalewie Szczecińskim, z Trzebieży do Trzebieży przez Szczecin i Wicko.

 

1962

Broni pracy magisterskiej o generatorze drgań trójkątnych (wykorzystanie lampy elektronowej) na Wydziale Łączności Politechniki Wrocławskiej (promotor: prof. Wiesław Barwicz) i otrzymuje tytuł magistra inżyniera.

 

1962-1964

Kończy studia na Studium Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego.

Pracuje w Instytucie Elektroniki w Warszawie.

Rozpoczyna pracę w Trybunie Ludu. Pisze reportaże naukowo-techniczne i dotyczące gospodarki morskiej. Z czasem zostaje autorem reportaży podróżniczych.

Współpracuje z redakcjami: Poznaj Świat, Polish Perspectives, Morze, Żagle, Astronautyka.

 

1965

Otrzymuje stopień jachtowego kapitana żeglugi wielkiej (patent nr 273) – jednym z egzaminatorów jest kpt. Bolesław Kowalski.


[1] Żemantowski, Jacek. „Kapitan Zielonej Gęsi, Wywiad z Krzysztofem Baranowskim”. Razem, Warszawa 1980 s. 32

[2] Żemantowski, ibidem.

[3] Morelowska, Karolina. „Baranowski: Do szkoły chodziłem z prądem”. Polska The Times, 2008-07-21, Warszawa, s. 4.

[4] Baranowski, Krzysztof. „Jak zostałem armatorem”. W: Bujanie w morskiej pianie. Warszawa : Fundacja Szkoła pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego, 2014; str. 191.

[5] Żemantowski, ibidem.

[6] Morelowska, ibidem.

[7] <http://50lat.wrozz.wroclaw.pl/50lat,sport.html>
2017-01-24: Wrocławski Okręgowy Związek Żeglarski zlikwidował niestety stronę historyczna na swoim portalu. Mam nadzieję, że czasowo. 

Słonka (ang. Snipe) – dwuosobowy slup mieczowy przeznaczony do regat; międzynarodowa klasa monotypowa. Konstrukcja (1931): William Grosby (USA). Pow. żagli (grot i fok, ożagl. bermudzkie): 11,9 m kw. (128 sq ft), dł maks.: 4724 mm (15.5 ft); szer. maks.: 1524 mm (5 ft).

[8] Finn – jednoosobowa klasa łodzi żaglowej typu ket. Konstrukcja (1949): Rickard Sarby (Szwecja) w konkursie na łódź olimpijską XV Igrzysk Olimpijskich (Helsinki, 1952); odtąd jest nieprzerwanie klasą olimpijską mężczyzn. Pow. żagla: 10.6 m kw. (114 sq ft), dł. maks.: 4,5 m (14.76 ft); szer. maks.: 1,47 m (4.8 ft), waga: obecnie – 107 kg (240 lb), przed 1990 – 145 kg (320 lb).

[9] Żemantowski, ibidem.

[10] <http://50lat.wrozz.wroclaw.pl/50lat,sport.html>

[11] stalowy jol, pow. żagli: 75 m kw.

Kazimierz Robak
Opublikowane oryginalnie: Żeglujmy Razem
Tampa, FL; 12 sierpnia 2014
Na Periplus.pl od: 24 stycznia 2017.

►  KTO JEST KIM: Krzysztof Baranowski – strona główna