1 lipca 1934

 

 

To rozumiem: nic tak nie ożywia gazety, jak świeży trup na pierwszej stronie.

Ale dalej było jak zwykle:

 

Zgadza się! Rzeczywiście istniał niejaki Michael Malloy, znany jako Mike the Durable (Mike Wytrzymały), którego pięciu koleżków wyprawiało – aż do skutku – na tamten świat, by otrzymać ubezpieczenie.
Drobna literówka w nazwisku głównego opryszka nie może rzutować na wiarygodność całości, bo nawet liczba straconych morderców się zgadza: najwyższy wymiar kary dostało co prawda czterech z nich, ale 7 czerwca 1934 razem z Danielem Kriesbergiem stracono w Sing-Sing tylko dwóch; czwarta egzekucja została dokonana 5 lipca 1934, czyli – patrząc na datę naszego dziennika – w przyszłości.

 

 

 

Fakt. Dziś dobrze nie jest. Ale żeby było już tak zupełnie źle, to tego chyba też się nie da powiedzieć.

 

Z nienazwanego (ale autentycznego) dziennika regionalnego fragmenty wyciął i wycinki zestawił:
Kazimierz Robak
23 kwietnia 2018

 


Periplus ► powrót na Stronę Główną