W 1999 roku, stojący na Sekwanie Nomadic nie otrzymał certyfikatu bezpieczeństwa, restauracja zbankrutowała, armator zmarł. Statek został przejęty przez Port Autonome de Paris i przeznaczony do złomowania.
Kategoria: Opowiadania
Kazimierz Robak: Historia jednego parowca.
Kazimierz Robak: Historia jednego parowca.
3. s/s Nomadic. Homary u Szoguna (3/4)
Kapitan Ziemowit Barański opowiada:
„Wśród wichrów i fal”. Część V: Łączność na morzu
Ryszard Mokrzycki: Na Falklandach w 1981.
(fragmenty notatnika „Rejs do Antarktyki”)
Kazimierz Robak: Historia jednego parowca.
2. s/s Nomadic. Geniusz i jego trzy giganty (2/4)
Kazimierz Robak: Historia jednego parowca.
1. s/s Nomadic. Luksusowe początki (1/4)
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Dwa raporty
Ktoś kiedyś, w ramach żartu, podesłał mi „Raport kapitana statku”: dowódca jednostki handlowej pisze w nim o nieznaczącym incydencie, który niespodziewanie wywołał lawinę fatalnych skutków. Żart jaki był, taki był, ale śmiałem się ja i śmiali się inni. Przeczytajcie „Raport kapitana statku”, a pewnie też się uśmiechniecie.
Na marginesie opowiadań kpt. Ziemowita:
Kazimierz Robak: Help!
W antologii opowiadań kpt. Ziemowita pada słowo „semafor”. Autor, opisując kurs żeglarski w Kruszwicy nad jeziorem Gopło w 1953 r., na którym miał być instruktorem, wspomniał: „Kursy były liczne: 10 dezet, a więc ok. 100 osób. Poza szkoleniem praktycznym prowadzone były zajęcia teoretyczne, ale także inne zajęcia np. sygnalizacja „semaforem”. Tak – i nawet musiałem się […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada:
„Wśród wichrów i fal”. Część IV: Radionawigacja
Kapitan Ziemowit Barański opowiada:
„Wśród wichrów i fal”. Część III: „Dawna” nawigacja
Wspominając dawne czasy po lekturze książki Mariusza Zaruskiego „Wśród wichrów i fal” zwróciłem uwagę, jak zmieniło się oznakowanie stosowane na wodach morskich. Jeszcze kilka lat po II wojnie światowej wszystko było po staremu, ale potem zmiany odbywały się bardzo szybko. Uświadomiłem też sobie, że jeszcze większe zmiany nastąpiły w nawigacji i łączności.