Zanim rozpocząłem moją przygodę z Pogozeum, prowadziłem inny, tymczasowo zawieszony, projekt o nazwie „Moja Kochanka”, również związany z Pogorią, bo to ją w ten sposób nazwałem. Ciekawość i pragnienie poznania historii Pogorii z czasów, kiedy pływała z kanadyjską Class Afloat, doprowadziła mnie – dzięki dobrodziejstwu, zwanemu Internet – za Ocean.