Stanisław Lem: Altruizyna, czyli opowieść prawdziwa o tym, jak pustelnik Dobrycy kosmos uszczęśliwić zapragnął i co z tego wynikło

Pewnego dnia letniego, gdy konstruktor Trurl zajęty był przycinaniem gałązek cyberberysu, który hodował w swym ogródku, ujrzał zbliżającego się drogą oberwańca, litość i grozę pospołu budzącego swym wyglądem. Robot ów miał wszystkie członki obwiązane sznurkiem i posztukowane przepalonymi rurami od piecyków, zamiast głowy — stary garnek dziurawy, w którym myślenie jego dudniło i zacinało się, iskrząc, kark wzmocniony prowizorycznie kawałkiem sztachety, a w otwartym brzuchu trzęsące się i filujące lampy katodowe, które ten nieszczęśnik przytrzymywał swobodną ręką, drugą nieustannie dokręcając śrubki poluzowane; kiedy zaś, kusztykając, mijał furtkę Trurlowej posiadłości, przepaliły mu się cztery naraz bezpieczniki, tak że w kłębach dymu i fetorze skwierczącej izolacji zaczął się rozsypywać na oczach konstruktora. Ów, współczucia pełen, natychmiast porwawszy śrubokręt, obcęgi i bandaże smołowe, pospieszył wędrowcowi z pomocą, przy czym tamten wielokrotnie mdlał z okropnym rzężeniem trybów wskutek ogólnej desynchronizacji; na koniec jednak udało się Trurlowi przywieść go do jakiej takiej przytomności i, opatrzonego już, usadził w paradnym pokoju, a podczas gdy biedak chciwie podładowywał się z baterii, Trurl, nie mogąc dłużej powściągnąć ciekawości, zaczął pytać, co też przywiodło go do tak okropnego stanu.

— Litościwy panie — odparł nieznany robot, z wciąż jeszcze dygocącymi magnesami — nazywam się … 

Stanisław Lem
1965

Opowiadanie wydrukowano po raz pierwszy w zbiorze Polowanie (1965),
obecnie
na stronie „Docer”.

 

Stanisław Lem (1921-2006): Polowanie.
Ilustracje na obwolucie: Daniel Mróz (1917-1993)
Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1965.

 



Więcej niż jeden akapit nie będzie.

Otrzymałem bowiem 5 lipca 2023 r. email od prawdziwych lub rzekomych dysponentów twórczością Stanisława Lema, domagający się usunięcia jego utworów nielegalnie udostępnianych w tym serwisie.

Zainteresowanych odsyłam do przytoczonej poniżej korespondencji – jest to dość ciekawy przyczynek do charakterystyki naszych czasów.

Oczywiście uważam żądanie za bezsensowne, zwłaszcza że w Sieci teksty Stanisława Lema są ogólnodostępne, a moje pytanie o możliwość zakupu praw do publikacji w Periplus.pl zostało praktycznie zignorowane. Nie mam jednak ochoty na kopanie się z koniem, którego nie obchodzi, że – w odróżnieniu od innych udostępnień – teksty w Periplusie są starannie zredagowane, bez literówek i błędów, z pełnym podaniem źródeł i odnośników. Koń wie, że Periplus.pl jest łatwym celem i dlatego chce kopnąć, a ja nie mam czasu na spory i polemiki.

Mógłbym, rzecz jasna, zastosować wybieg polegający na tłumaczeniu tego, co autor napisał i dlaczego, a wtedy tłumaczyć się cytowaniem dla przyczyn dydaktycznych. Jednak założenie, że Czytelnicy Periplusa nie rozumieją, co właśnie czytają, byłoby obrazą dla nich i dla mnie.

Dlatego załączam również adresy stron, na których teksty Stanisława Lema są dostępne dla tych, którzy wolą je czytać na ekranie a nie na papierze.

Kazimierz Robak
17 września 2023

====================

From: rights <[email protected]>
To: Periplus.pl  <[email protected]>
Sent: Wednesday, July 5, 2023 at 10:32:49 AM EDT
Subject: naruszenie autorskich praw majątkowych

Szanowni Państwo,
działając w imieniu Tomasza Lema, który pozostaje obecnie jedynym spadkobiercą Stanisława Lema, proszę o usunięcie utworów Lema, nielegalnie udostępnianych w serwisie www.periplus.pl
Z wyrazami poważania

Wojciech Zemek, sekretarz
ul. Narvik 66, 30-437 Krakow
tel. 888 777 301
www.lem.pl
fb.com/stanislawlem

————————–

From: Periplus.pl  <[email protected]>
To: [email protected] <[email protected]>
Sent: Thursday, July 6, 2023 at 06:20:00 AM EDT
Subject: Fw: naruszenie autorskich praw majątkowych

Szanowny Panie,

Rozumiem i przepraszam. Nie było z naszej strony złej woli, gdyż teksty te zostały wzięte z Sieci, gdzie do dziś bez problemu można je znaleźć. Jeśli nie podawałem linków, to tylko dlatego, że w tamtych wersjach było sporo błędów.

Zanim je z Periplusa usuniemy, chcę tylko zapytać: co trzeba zrobić, by mogły na Periplusie zostać?

Z poważaniem

Kazimierz Robak

————————–

From: rights <[email protected]>
To: Periplus.pl  <[email protected]>
Sent: Friday, July 7, 2023 at 09:25:29 AM EDT
Subject: Re: naruszenie autorskich praw majątkowych

Szanowny Panie,

dziękuję za odpowiedź. Zdajemy sobie sprawę, że istnieją pirackie publikacje utworów Stanisława Lema w Internecie, ale to raczej tzw. ciemna strona sieci. Obawiam się, że wydawcy Lema w Polsce nie wyrażą zgody na udostępnianie tekstów, skądinąd z oczywistych i uzasadnionych względów.

Z wyrazami poważania

Wojciech

Wojciech Zemek, sekretarz
ul. Narvik 66, 30-437 Krakow
tel. 888 777 301
www.lem.pl
fb.com/stanislawlem

————————–

From: Periplus.pl  <[email protected]>
To: rights <[email protected]>
Sent: Saturday, July 8, 2023 at 12:02:43 AM EDT
Subject: Re: naruszenie autorskich praw majątkowych

Szanowny Panie,
Nie, względy, o których Pan pisze, nie są dla mnie ani oczywiste, ani uzasadnione.
Bardzo proszę o uzasadnienie.
Proszę również o kontakt do wydawców Stanisława Lema, żebym w sprawie, jak Pan to określił: „naruszenia autorskich praw majątkowych”, mógł pertraktować z nimi bezpośrednio.
Jednocześnie proszę przyjąć do wiadomości, że to, co Pan nazywa „ciemną stroną sieci”, to kryptowane strony używane przez przestępców. Utwory Stanisława Lema są na powszechnie dostępnych stronach i serwerach, wystarczy użyć Googla.
Z poważaniem
Kazimierz

————————–

From: rights <[email protected]>
To: Periplus.pl  <[email protected]>
Sent: Monday, July 10, 2023 at 08:50:34 AM EDT
Subject: Re: naruszenie autorskich praw majątkowych

Szanowny Panie,
pisząc “ciemna strona sieci” miałem na myśli oczywisty fakt, że żadna szanująca się strona internetowa nie udostępnia cudzych utworów, podlegających pełnej ochronie prawa autorskiego.
Utwory Stanisława Lema można znaleźć w pirackich serwisach, typu docer, ale nawet one starają się jak najszybciej usunąć nielegalnie rozpowszechniane treści po otrzymaniu zgłoszenia. Często też udaje nam się uzyskać stosowne odszkodowanie z tego tytułu:
https://www.rp.pl/narzedzia/art6678911-co-grozi-za-publikowanie-w-internecie-cudzych-utworow
Proszę przyjąć do wiadomości, że jest to z naszej strony ostatnia próba polubownego rozwiązania.
Z wyrazami poważania

Wojciech Zemek, sekretarz
ul. Narvik 66, 30-437 Krakow
tel. 888 777 301
www.lem.pl
fb.com/stanislawlem

====================

Stanisław Lem – „Uranowe uszy”

Wysotsky
https://wysotsky.com/0009/609.htm#02

Centrum Informacji Anarchistycznej
https://cia.media.pl/stanislaw_lem_uranowe_uszy

 

YouTube:

Stanisław Lem – „Uranowe uszy”; czyta Beata Mrozowska
https://www.youtube.com/watch?v=q6xsIxod-aw

Stanisław Lem – „Uranowe uszy”; czyta Hubert Czarnocki
https://www.youtube.com/watch?v=VXM6vSkMZWo

Stanisław Lem – „Bajki robotów” („Uranowe uszy” – 14:12); czyta Borys Szyc
https://www.youtube.com/watch?v=Pjyo1BB7TNo

 

Jest jeszcze link, pod który mogą zajrzeć tylko mający mocne nerwy. Są w nim tzw. wybrane fragmenty dla celów dydaktycznych. Praktycznie, opowiadanie zostało okastrowane w taki sposób, że normalnemu czytelnikowi słabo się robi. Jeśli cokolwiek powinno być penalizowane, to właśnie taka dewastacja tekstu.
http://dydaktyka.fizyka.umk.pl/Bajki_robotow/Bajka_5-Uranowe_Uszy.pdf

====================

Stanisław Lem – „Dzienniki gwiazdowe Ijona Tichego. Podróż jedenasta”

Sharlib
https://sharlib.com/read_904691-1

====================

Stanisław Lem – „Altruizyna”

http://lib.mlm.ru/pl_stanislaw_lem_cyberiada.htm


► Periplus – powrót na Stronę Główną