Ziemowit Barański: Wielu kolejnych liczb pierwszych, Kapitanie!

Kpt. Ziemowit Barański ma w swych książeczkach żeglarskich wpisy z ok. 130 rejsów po morzach i oceanach całego świata. Przepłynął ćwierć miliona mil morskich, a łącznie – na wszystkich pokładach – spędził 6 lat.

fot. Julia Dębicka (2023-07-25)

Kapitan Ziemowit twierdzi, że „gdy człowiek tyle pływa, to mu się wszystko musi wydarzyć” i z tym twierdzeniem nie sposób polemizować. Ale każde WSZYSTKO najpierw zdarza się po raz PIERWSZY. 

 

 Pierwszą żaglówką Kapitana Ziemowita była Balia, zbudowana samodzielnie w roku 1950.

 

 Pierwszym stopniem żeglarskim był żeglarz, uzyskany w roku 1952.

 

♦  Pierwszą kaczkę (a była to kaczka Komendanta) ustrzelił w roku 1954 w Giżycku.

 

1954: w mundurze kadry obozu żeglarskiego w Giżycku
arch. Ziemowit Barański

 

♦  Pierwszym wyjściem w morze był rejs na s/y Młoda Gwardia (dziś: s/y Generał Zaruski) w roku 1956; był to pierwszy z pięciu bałtyckich rejsów z kpt. Bolesławem Kowalskim.

 

♦  Pierwszym jachtem śródlądowym była Magda, zbudowana z przyjaciółmi w roku 1957.

 

1957: razem z Janem Basińskim buduje Magdę
arch. Ziemowit Barański

 

♦  Pierwszą pozycję astro wziął na s/y Andromeda w roku 1958.

 

1958: pierwsza linia pozycyjna brana na pokładzie s/y Andromeda
arch. Ziemowit Barański

 

 Pierwszy start w Bojerowych Mistrzostwach Polski w roku 1960 i od razu tytuł mistrzowski (sternik: Tadeusz Staniszewski; Ziemowit Barański – załoga).

1959, jezioro Firlej: przygotowuje bojer do startu w regatach
arch. Ziemowit Barański

 

 Pierwszy rejs w stopniu kapitańskim odbył po otrzymaniu patentu w roku 1961.

 

 Po raz pierwszy został prezesem Lubelskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego w roku 1967.

 

 Pierwszy raz poprowadził s/y Roztocze – pełnomorski jacht (dł. 18,06 m), którego powstanie zainicjował i nad którego budową czuwał od pierwszych kresek na deskach projektantów – w pierwszym rejsie tej jednostki, w roku 1969.

 

29 czerwca 1969: jako kapitan w paradzie burtowej podczas pierwszego podniesienia bandery na s/y Roztocze
arch. Ziemowit Barański

 

 Po raz pierwszy użył „metody nożowej” do obliczenia położenia środka wyporu w części zanurzonej owręża w roku 1977, w tym też roku dał komendę do pierwszego zwrotu przez sztag na rejowym żaglowcu Biegnąca po falach – brygantynie pływającej po jeziorach mazurskich.

 

 Po raz pierwszy założył swój słynny beret (który podarował mu Reinaldo Ruilova Mera – kadet z ekwadorskiego żaglowca Guayas) w roku 1980.

Beret z BAE Guayas, polar z STS Kapitan Borchardt, polo z SV Concordia, mostek STS Pogoria
fot. Małgorzata Wielądek (2013-11-01)

 

 Po raz pierwszy został kapitanem s/y Stormvogel w roku 1981.

1982, s/y Stormvogel: takie były połowy na Antylach
arch. Ziemowit Barański

 

 Po raz pierwszy otrzymał najwyższą żeglarską odznakę turystyczną PTTK – Złotą Odznakę z Trzema Szmaragdami w roku 1983 (dziś liczba szmaragdów wzrosła wielokrotnie).

 

1988, STS Pogoria: na środku Atlantyku
fot. Ryszard Mokrzycki

 

 Pierwszy raz opłynął przylądek Horn 22 grudnia 1988 r. jako I oficer STS Pogoria, a jednocześnie dyrektor i nauczyciel chemii Międzynarodowej Szkoły pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego.

22 grudnia 1988, STS Pogoria: Horn po raz pierwszy
fot. Kazimierz Robak

 

 Po raz pierwszy został kapitanem RV Oceania w roku 1990.

 

 Po raz pierwszy został kapitanem STS Fryderyk Chopin (jako kapitan statku w budowie) w roku 1991.

1992, styczeń: kapitan statku w budowie podczas taklowania STS Fryderyk Chopin
arch. Ziemowit Barański

 

 Po raz pierwszy – jako kapitan STS Fryderyk Chopin – rozmawiał z księciem Edynburga Filipem, małżonkiem królowej Elżbiety II, w roku 1992.

14 lipca 1992, Boston: książę Filip i kapitan STS Fryderyk Chopin
fot. Włodzimierz Wieczorkiewicz

 

 Po raz pierwszy wypłynął na barkentynie Mary Anne w roku 1997.

1997: I oficer na mostku Mary Anne
arch. Ziemowit Barański

 

 Pierwszy raz opłynął przylądek Horn jako kapitan 22 stycznia 1999 r. na STS Fryderyk Chopin w rejsie Chrześcijańskiej Szkoły pod Żaglami.

22 stycznia 1998, STS Fryderyk Chopin: Horn po raz drugi
od lewej: Bronisław Tarnacki (z-ca kpt.), dwie uczennice, Ziemowit Barański (kapitan),
Janusz Rzepecki (I mechanik), Martin Jażdżewski (I oficer)
arch. Ziemowit Barański

 

 Po raz pierwszy musiał przerwać rejs Szkoły pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego na STS Fryderyk Chopin, gdy w roku 2010, w sztormie, złamały się maszty; rejs powtórzył i dokończył w roku 2011.

 

 Po raz pierwszy został kapitanem STS Kapitan Borchardt w roku 2013.

 

 Po raz pierwszy pokrzyżował plany międzynarodowej szajki przemytniczej w roku 2016, płynąc na s/y Blue Daisy.

2016, s/y Blue Daisy: wyjście z portu, za kilka dni będzie akcja udaremniająca kontrabandę
arch. Ziemowit Barański

 

 Napisał pierwszą monografię „jednego z najpracowitszych jachtów w żeglarstwie polskim”, książkę S/y „Roztocze” – 50 lat na morzach i oceanach, którą wydał Lubelski Okręgowy Związek Żeglarski w roku 2019.

Ziemowit Barański: S/y „Roztocze” – 50 lat na morzach i oceanach
Lublin : LOZŻ, 2019

 

 Pierwsze wydanie zbioru osiemdziesięciu opowiadań Kapitana Ziemowita – Jak się raz zacznie… – ukazało się drukiem w roku 2021, przez oficynę Macieja Nuckowskiego. W tej antologii znajdziecie rozwinięcie wszystkich wspominanych tu wydarzeń! Autor zadedykował ją „wszystkim, którzy wraz ze mną brali udział w tych szalonych historiach”.

Ziemowit Barański: Jak się raz zacznie…
Warszawa : Maciej Nuckowski, 2021

 

 Po raz pierwszy poprowadził – jako komandor flotylli jachtów – „Rejs marzeń”, zorganizowany na jeziorach mazurskich dla żeglarzy polonijnych przez Jerzego Kołakowskiego w roku 2022.

Jak się raz zacznie…
arch. Małgorzata Krautschneider

 

 Po raz kolejny, na przełomie września i października tego (2023) roku, poprowadził na s/y Roztocze rejs, w którym załoga uczyła się nawigować według metod klasycznych, z namiernikiem i sekstantem.

2023, s/y Roztocze: ćwiczenia z nawigacji klasycznej
arch. Ziemowit Barański

♦  ♦  ♦  
Dziś – 15 listopada 2023 – Kapitan Ziemowit spotkał się z liczbą 89.
♦  ♦  ♦  
Jest to liczba PIERWSZA, ale szczególnego rodzaju, bo URODZINOWA.
♦  ♦  ♦  
 

Wielu kolejnych urodzinowych liczb pierwszych, Ziemku!

Podnoszę puchar na Twoją cześć, a do moich życzeń dołączają się wszyscy (ani nas nawet policzyć), którym jesteś bliski i drogi!

 

fot. Grażyna Walczak (2023-07-24)

 

Kazimierz, Maciek, Grażyna, Krzysztof
i wszyscy, którzy wraz z Tobą brali udział
 – faktyczny lub wirtualny –
w Twych szalonych historiach

15 listopada 2023

 


► Periplus – powrót na Stronę Główną