Kazimierz Babiński: Gdańska wiosna kulturalna 2019

W Gdańsku kolejne zdarzenia ze świata sztuki:

24 marca 2019.

Byłem na wyjątkowej interesującej wystawie w Muzeum Narodowym: „Natura i duchowość”.

Nie przepadam za malarstwem barokowym, bo takie wystawiono, ale w tym przypadku nie zawiodłem się.

W Wielkim Refektarzu dawnego klasztoru franciszkanów, który teraz jest siedzibą Oddziału Sztuki Dawnej, Muzeum Narodowe w Gdańsku do spółki z Nazionale Museo d’Abruzzo wystawiło 40 prac, których autorem jest hipotetyczny gdańszczanin Carl Borromäus Ruthart (1630-1703). Malować zaczął jako dwudziestolatek, a mając 42 lata wstąpił do zakonu celestynów i został Ojcem Andreasem.

Carl Borromäus Ruthart (1630-1703): Walka niedźwiedzi i psów
(1660-1670; olej na pł.; Narodna Galerija, Lublana)

 

Ruthart jest znany przede wszystkim z dynamicznych scen polowań i walk zwierzęcych, ale wiele jego dzieł podejmuje tematykę duchowości – stąd tytuł wystawy.

Carl Borromäus Ruthart (1630-1703): Święty Antoni odwiedza Świętego Pawła, pierwszego pustelnika, na pustyni
(1665-1667; olej na pł.; Galleria Porcini, Neapol)

 

Zgromadzenie tylu obrazów Rutharta, że stworzyły jego pierwszą monograficzną wystawę, jest dużym osięgnieciem logistycznym i organizacyjnym. Niestety – wystawa jest bez katalogu, który zastąpiono „harmoszką” składającą się z kilku mało wyraźnych reprodukcji o wymiarach pocztówki i dwoma ogólnymi folderami Museo Nazionale – to porażka, bo gdy wystawa się zakończy, co po niej zostanie?

Carl Borromäus Ruthart (1630-1703): Święty Egidiusz ratuje jelenia przed myśliwymi
(olej na pł.; Museo Nazionale d’Abruzzo)

 

W sklepiku muzealnym zrekompensowałem sobie niezadowolenie zakupem pięknie wydanego albumu (katalog wystawy czasowej, 2013) z wileńskimi zdjęciami Jana Bułhaka; nie jestem w żaden sposób, nawet emocjonalnie, związany z tamtymi ziemia­mi, ale fotografie wydały mi się swojskie (Jan Bułhak. Vilna/Wilno/Vilnius i Wileń­szczyz­na w obrazach foto­gra­ficz­nych Jana Bułhaka. Gdańsk : MNG, 2013).

 

 

Wystawa „Natura i duchowość” (ul. Toruńska 1, 80-822 Gdańsk)
czynna będzie do 31 maja 2019.

 

 

 

31 marca 2019

Zostałem fanem Gdańskich Targów Książki. To dopiero druga edycja. Filharmonia na Ołowiance dosłow­nie pękała w szwach od kupujących i wystawców. Setki tytułów, ponad – podaję za informatorem – 60 wydawnictw i 60 autorów podpisujących książki.

Z rewelacji:

  • Gdańsk przed burzą; 1935-1939 (wyd. Słowo/Obraz Terytoria) – drugi tom korespondencji Adama Czartkowskiego pisanych z Gdańska dla „Kuriera War­szaw­skiego”;

 

 

  • Andrzej Gwoźdź: Kino na biegunach – Filmy niemieckie i ich historie 1949-1991 (wyd. Słowo/Obraz Terytoria) – znakomita analiza obejmująca kine­ma­to­gra­fie NRD i RFN i ich powiązania;

 

 

  • Jurata. Cały ten szpas (wyd. Czarne) Anny Tomiak – wspaniale opo­wie­dzia­na (i udoku­men­to­wana!) historia najmodniejszego polskiego kurortu przed- i po­wo­jen­nego od jego początków w roku 1928 do czasów współczesnych, z uwzględnieniem lat wojny, kiedy wypoczywali tam piloci Luftwaffe i mło­dzież z Hitlerjugend.

 

Zaskoczeniem dla mnie była obecność „Czytelnika” z najnowszą ofertą i archiwaliami.

W sumie wydałem kilkaset złotych, co i tak uważam za niski koszt ze względu na promocyjne ceny.

 

Gdańskie Targi Książki odbyły się w dniach 29-31 marca 2019 w Polskiej Filharmonii Bałtyckiej, Ołowianka 1, 80-001 Gdańsk.

 

 

 

5 kwietnia 2019

Wystawa „Brytyjczycy w Polsce” podzie­lona jest na dwa, multidyscplinarne, bloki tematyczne: „Made in Britain”, na który złożyły się prace graficz­ne, malarstwo i kolaże oraz „…on making” – eksponujący fotografie.

„Made in Britain”
Fot. Dominik Paszliński

 

Znowu Muzeum Narodowe w Gdańsku – tym razem Oddział Zielona Brama i Gdańska Galeria Foto­gra­fii przy Długim Targu.

Ta wystawa dostała obszerny, ciekawy katalog – niestety nieoddający kolorystyki prac.

Jest co oglądać. „Made in Britain” prezentuje 132 obrazy, rysunki i grafiki znaczących i wpływowych twór­ców brytyjskich XXI wieku, laureatek i laureatów międzynarodowych konkursów i wystaw, z pry­wat­nej kolekcji Roberta Prisemana i Ally Seabrook The Priseman Seabrook Collection.

„Made in Britain”
Fot. Dominik Paszliński

 

Alison Pilkington: Gość
(The Visitor; 2012; olej na pł.; Priseman Seabrook Collection)

 

Robert Priseman: Virginia Tech
(2015-2016; olej na pł.; Priseman Seabrook Collection)

 

„Made in Britain”
Fot. Dominik Paszliński

 

Na „…on making” są 44 fotografie współczesnych brytyjskich artystek, bo tak się składa, że autorkami są same kobiety. Ich wieloznaczne prace  poruszają tematy niezwykle dziś aktualne: wielokulturowość, imigrację, ekologię, religijność.

 

Maryam Wahid: z cyklu Kobiety z Pakistańskiej Diaspory w Anglii
(2018; fotografia, druk chromogeniczny; prywatna własność autorki)

 

Phoebe Kiely: bez tytułu (z serii Krajobraz, w którym przyszło mi żyć)
(2018; fotografia czarno-biała, odbitka żelatynowo-srebrowa; prywatna własność autorki)

 

Wystawa „Brytyjczycy w Polsce” (Długi Targ 24, 80-828 Gdańsk)
czynna będzie do 9 czerwca 2019.

 

 

12 kwietnia 2019

W Pałacu Opatów, w Oddziale Sztuki Nowoczesnej Muzeum Narodowego – „Młode malarstwo polskie” zakupione ze zbiorów Funduszu Zakupowego Basila Alkazziego i Halimy Nałęcz z Londynu.

 

Julia Curyło: Baranki Boże
(2009; olej na płótnie + instalacja, pcv)

 

 

Halima Nałęcz (1914-2008), urodzona na Wileńszczyźnie malarka i właścicielka londyńskiej Drian Galleries, ofiarowała Muzeum Narodowemu w Warszawie i Gdańsku 384 prace artystów ze swojej galerii. Jednym z jej ulubionych malarzy był Basil Alkazzi, Brytyjczyk urodzony w 1938 roku w Kuwejcie, który na zakup polskiej sztuki współczesnej podarował Muzeum Narodowemu w Gdańsku 400 tysięcy dolarów, a także przekazał prace twórców wystawiających w Zjednoczonym Królestwie i USA.

 

Sławomir Pawszak: bez tytułu
(2016; akryl i olej na pł.)
Fot. Andrzej Leszczyński

 

Polskie malarstwo zaprezentowane w Pałacu Opatów jest „młode”, bo artyści ukończyli uczelnie plastyczne już w tym stuleciu. Moim zdaniem ich prace są lepsze niż te na wystawie „Brytyjczycy w Polsce”, mimo że wielu z nich dopiero debiutuje.

Martyna Czech: Ubrana we wstręt
(2016; olej na pł.; 100 x 180 cm)

 

Rozmach wystawy jest imponujący: katalog podaje, że są na niej 153 prace 109 twórców. Obrazy są różnorodne i – co najważniejsze – ciekawe.

 

Julita Malinowska: The Delights (homage Hieronymus Bosch)
(2012; olej na płótnie)

 

Wystawa „Młode malarstwo polskie” (Pałac Opatów, ul. Cystersów 18, 80-330 Gdańsk)
czynna będzie do 16 czerwca 2019.

 

Kazimierz Babiński
28 kwietnia 2019

Dobór ilustracji ze stron:
Muzeum Narodowe w Gdańsku, Portal Miasta Gdańsk www.gdansk.pl, StaraOliwa.pl – Oliwa i jej mieszkańcy,
Portal Urzędu Marszałkowskiego Województwa Pomorskiego – Pomorskie.eu, naszemiasto.pl – Gdańsk,
Dziennik Bałtycki, Słowo/Obraz Terytoria, Wyd. Czarne

kr/Periplus.pl


Kazimierz Babiński – historyk i filolog. Wieloletni pracownik administracji w Gdańsku i województwie.
Dziennikarz, publicysta i krytyk.
W kręgu jego zainteresowań jest film, fotografia, literatura,
 plastyka i szeroko pojęte związki tych dziedzin z polityką.
Współpraca: warszawska KulturaTygodnik Kulturalny
oraz czasopisma pomorskie/gdańskie:
Tytuł, 30 dni, Autograf, Forum Pomorskie, Neony – Tożsamość, Miesięcznik internetowy „Wobec”

 


Periplus – powrót na Stronę Główną