Kazimierz Robak: Thor Heyerdahl na Pogorii

[…] Wieczorem, po produktywnym popołudniu zajętym wypisywaniem laurek na Dzień Kobiet, przyjechał zaproszony na jacht, sławny z wypraw „Kon-Tiki” i „Ra” oraz badania Wysp Wielkanocnych, Thor Heyerdahl. Na rufie otoczony reflektorami „telewizorów” i grupą uczniów opowiadał o starych kulturach, których badaniem się zajmował i zajmuje. Było ciekawie, kto pomyślałby, że będę miał okazję słuchać i widzieć człowieka, którego książka stoi w domu na półce.

14 lutego 1984, Male, Malediwy: Thor Heyerdahl w Szkole Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego na Pogorii.
Na półce ucznia, piszącego słowa cytowane na wstępie, stały książki obu panów, przedstawionych na powyższej fotografii.
Fot. Valerie Lintott

 

Było to 14 lutego 1984 r., gdy Pogoria z pierwszą Szkołą Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego kotwiczyła na redzie Malé, stołecznej wyspy wyspiarskiego państwa Republika Malediwów.

Gość sprężyście wskoczył na pokład, obejrzał żaglowiec, pogadał z Kapitanem, uczniami i kadrą, a potem zasiadł na rufie. Mimo że na pierwszy rzut oka przypominał bardziej rzadko opuszczającego gabinet naukowca niż inicjatora i kapitana oceanicznych rejsów na tratwach, nie było żadnego akademickiego wykładu. Spotkanie polegało na tym, że myśmy pytali, a Thor Heyerdahl odpowiadał. I opowiadał. Trwało to ze trzy godziny, ale po wszystkim – mnie przynajmniej – wydawało się, że minął kwadrans.

 

Thor Heyerdahl (1914-2002) to człowiek-legenda. Kilkanaście ekspedycji morskich, kilkanaście ekspedycji archeologicznych, kilkanaście książek w wielomilionowych nakładach, kilka nakręconych filmów (w tym Oscar w 1951 r. za najlepszy film dokumentalny dla Kon Tiki).

Wszystko, co Thor Heyerdahl czynił, miało wymiar olbrzymi, toteż nie sądzę, by przesadą było stwierdzenie, że jest to jedna z najwybitniejszych postaci XX wieku. Uczeń, którego list cytuję, napisał o Heyerdahlu w sposób prosty, ale trafny: nic ująć, a choć wiele można dodać, wszystkiego i tak powiedzieć się nie da.

Mieliśmy wielkie szczęście będąc w Malé w tym samym czasie co Heyerdahl. Ekspedycja, zorganizowana wspólnie przez Muzeum Kon-Tiki z Oslo i rząd Republiki Malediwów, formalnie trwała co prawda dwa lata (1983-1984), ale prace badawcze prowadzone były tylko przez 3 tygodnie w każdym roku. O pobycie Norwega na Malediwach dowiedział się Kapitan i natychmiast zaprosił go na pokład.

 

Na Malediwach Heyerdahl szukał kolejnego potwierdzenia swej teorii, według której mniej więcej przed pięcioma tysiącami lat na Ziemi nastąpił kataklizm niszczący rozwiniętą cywilizację, za najwyższe bóstwo mającą Słońce. Jej przedstawiciele rozproszyli się po całym globie, swą wiedzę pożytkując przy budowie cywilizacji następnych. Uciekali morzem – wylądowali, kto wie po jakich perypetiach, w trzech różnych miejscach i tam zaczęli od nowa, wykorzystując swe dotychczasowe doświadczenia. Owe miejsca to: Mezopotamia, dolina Indusu i zachodnie wybrzeże Morza Czerwonego.

 

Heyerdahl wierzył, że leżące na równiku wyspy nie mogły ujść uwadze czcicieli Słońca, którzy – znając doskonale astronomię – musieli tam pozostawić jakieś ślady kultu.

Swą drugą teorię Thor Heyerdahl wyraził we wpisie do Księgi Pamiątkowej Pogorii:

Ocean łączy ludzi, a nie dzieli.

Na Malediwach szukał więc śladów i dowodów na to, że ten archipelag mikroskopijnych wysp był ważnym punktem tranzytowym dla przedstawicieli wszystkich cywilizacji, żeglujących od 5 tysięcy lat po Oceanie Indyjskim. Szukał – i znalazł, cofając tym samym dzieje Malediwów daleko przed rok 1153, od którego wyspiarze, którzy wtedy przeszli na islam, liczyli swą oficjalną historię.

Źródło: Heyerdahl, Thor. The Maldive Mystery.

W 1986 r. ukazała się książka The Maldive Mystery[1] – Heyerdahl opisał w niej przebieg i rezultaty ekspedycji. Stamtąd właśnie pochodzi to zdjęcie, na którym autor prezentuje odkryte na Malediwach kamienne płaskorzeźby z okresu przedmuzułmańskiego, bardzo podobne do wizerunków wydobytych z prehistorycznych ruin portu Lothal w dawnej delcie Indusu (Indie, stan Gudżarat).

 

14 lutego 1984, Male, Malediwy: Thor Heyerdahl w Szkole Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego na Pogorii
Fot. Andrzej Makacewicz

 

O tym wszystkim, na gorąco, Thor Heyerdahl opowiadał na pokładzie PogoriiThe Maldive Mystery nie ma co prawda ani słowa o tej wizycie, ale spotkanie z nim dla uczestników Szkoły było przeżyciem. I kolejnym przypomnieniem, jak niezwykłą odbywaliśmy podróż i jak prawdziwe było jej hasło „śladami starych kultur”.

O tym, co dokładnie powiedział Thor Heyerdahl na Pogorii, przeczytacie już za tydzień.■

Kazimierz Robak
27 maja 2020

Cdn. (we środy).

 

Thor Heyerdahl na Pogorii (27 maja 2020)

► Thor Heyerdahl: Archeolog na gościńcu bogów (3 czerwca 2020)

Thor Heyerdahl i Saga rodu Ynglingów (10 czerwca 2020)

► Thor Heyerdahl: Azerbejdżańskie ogniwo (17 czerwca 2020)

► Thor Heyerdahl: Na tropie Odyna (24 czerwca 2020)

► Thor Heyerdahl: Pierwszy raz w ZSRR (1 lipca 2020)

 


[1] Heyerdahl, Thor. Mysteriet Maldivene, Oslo : Gyldendal, 1986.
Wydanie angielskie: The Maldive Mystery: a New Adventure in Archaeology. London: Allen & Unwin, 1988.

 


► Periplus – powrót na Stronę Główną