Pod koniec listopada 1994 r. dr Thor Heyerdahl odwiedził Azerbejdżan, gdzie – między innymi – chciał po raz kolejny zobaczyć petroglify w parku narodowym Qobustan, niedaleko Baku. Na stronach „Azerbaijan International” Heyerdahl po raz pierwszy publikuje swoje „rosnące podejrzenie”, że Azerowie mogą być przodkami Skandynawów, w tym jego rodaków z Norwegii.
* * *
W badaniach, które prowadzę od wielu lat, Azerbejdżan zaczyna odgrywać rolę kluczową. Narasta we mnie podejrzenie, że to, co dziś pozostało jako mała Republika Azerbejdżanu wokół stolicy Baku, to tylko ślady terenów, kiedyś zasiedlonych przez duży i dynamiczny naród, graniczących ze śródlądowym morzem, skąd wysyłano towary i kolonistów do odległych placówek w Azji i Europie .
Przez długi czas zastanawiał mnie fakt, że trzy wielkie cywilizacje otaczające Półwysep Arabski pojawiły się około 3000 r. p.n.e. jako rozwinięte państwa zorganizowane na tym samym, zadziwiająco wysokim, poziomie – i wszystkie trzy były niezwykle do siebie podobne. Mam wrażenie, że spokrewnieni ze sobą kapłani-królowie przybyli w tym samym czasie ze swoimi świtami z jakiegoś innego miejsca, by narzucić panowanie swych dynastii na terenach wcześniej zajmowanych przez prymitywne lub przynajmniej kulturowo znacznie mniej rozwinięte plemiona.
Łodzie na petroglifach
Ale skąd mogliby pochodzić? Czy istnieje „godzina zero dla cywilizowanego człowieka”?
Od dłuższego czasu jestem przekonany, że wskazówki, które mogą posłużyć do rozwiązania tej tajemnicy tkwią w prehistorycznych petroglifach łodzi, które znajdują się na wybrzeżach kontynentalnych i szeroko rozproszonych wysp na całym świecie, a nawet w pobliżu wyschniętych dróg wodnych w głębi Sahary.
Petroglify z predynastycznego Egiptu (6000-3000 p.n.e.)
Petroglify na Wyspach Towarzystwa (Huahine, Maeva; I-XV w. n.e.?)
Najwcześniejsze znane nam rysunki ludzkie, petroglify i malowidła skalne, przedstawiają jednostki pływające, utrwalane przez ludzi wcześniej niż kształty domów lub świątyń. Widziałem takie rysunki poniżej równika w Polinezji i przy kole podbiegunowym w północnej Norwegii.
Petroglify z Alta (płn. Norwegia, 4200-500 p.n.e.)
Wszędzie świadczą o tym, że łodzie miały ogromne znaczenie dla wczesnego człowieka, ponieważ zapewniały bezpieczeństwo i transport na tysiąclecia przed pojawieniem się szlaków przez bezdroża lądowe.
Nasz brak wiedzy o własnej przeszłości jest przerażający. W ciągu dwóch milionów lat działalności człowieka pojawił się i zniknął lód, a ziemia wyłoniła się i znów zanurzyła w morzach. Ściółka leśna, pustynny piasek, muł rzeczny i erupcje wulkaniczne ukryły przed nami duże części dawnej powierzchni Ziemi. Zmienił się poziom morza: dziś 70% naszej planety znajduje się pod wodą, a archeologia podwodna dopiero zaczyna się rozwijać i to na razie tylko na obszarach przybrzeżnych. Jesteśmy przyzwyczajeni do znajdowania zatopionych statków ze starożytnymi amforami i innymi towarami, ale odkrywanie na dnie oceanu ludzkich siedzib wciąż pozostaje przedmiotem spekulacji pisarzy science fiction.
Identyczne petroglify w Norwegii i Azerbejdżanie
Nie może być przypadkiem, że petroglify statków, które pozostawili wcześni Azerowie, żeglujący po Morzu Kaspijskim i rzekach rosyjskich, są identyczne z tymi, które rysowali przodkowie Wikingów wzdłuż fiordów Norwegii tysiące lat później. W Skandynawii istnieją dwa różne rodzaje petroglifów łodziowych i oba są reprezentowane w Norwegii. Jeden z nich jest podobny do petroglifów z Qobustanu[1]: łódź jest narysowana jako prosta sierpowata linia, która tworzy podstawę statku, a pionowe linie nad pokładem ilustrują załogę lub podniesione wiosła.
Petroglif z Qobustan (Azerbejdżan)
Petroglif z Fredrikstad, Østfold (Norwegia)
Fot. Eirik Dahl
Słynne „łodzie składane”
Drugi typ statku pojawiający się na petroglifach przedstawia prawdopodobnie „łódź ze skóry”, mającą raczej krótki i nieporęczny kadłub oraz wewnętrzną ramą z drewna, która jest jak gdyby oglądana z zewnątrz. O takiej łodzi wspominają wczesne norweskie sagi spisane przez Islandczyka, Snorre Sturlasona, przed jego śmiercią w 1241 r.[2] Według sagi [Ynglingasaga] królowie Wikingów pochodzą od Odyna – hierarchy, który przybył na statku zwanym Skithblathnir (Skidbladner), który mógł być składany jak tkanina[3].
Petroglify z Alta (płn. Norwegia, 4200-500 p.n.e.)
Fot. Per
Odyn pochodził z krainy Asa i dlatego jest często nazywany „Asa-Odyn”. Położenie legendarnej krainy ludzi znanych jako Aserowie jest bardzo dokładnie w sadze Snorriego opisane: leży na wschód od gór Kaukazu i Morza Czarnego[4].
Stamtąd, według tej samej sagi, Odyn, właściciel składanej łodzi, wyemigrował wraz z całym swoim ludem na północny zachód przez Rosję, Saksland i Danię do Szwecji, gdzie zmarł i został pochowany we wnętrzu ogromnego kopca pogrzebowego w Sigtuna.
Zawarty w sadze opis wędrówki Asa-Odyna z jego łodzią i jej trasa były uważane przez historyków nordyckich za mit wymyślony w czasach średniowiecza, chociaż ci sami historycy uważają ludzi nordyckich za rasę kaukaską. A jednak właśnie łódź Odyna może wskazywać, że kraina Aser naprawdę leżała nad Morzem Kaspijskim na wschód od Kaukazu.
W V wieku p.n.e. grecki historyk Herodot opisał takie osobliwe składane łodzie[5], używane na terenach, które saga Asa-Odina opisuje jako miejsce zamieszkania Aserów: jest to kraina współczesnych Azerów i Ormian.
Na tych terenach, jak pisał Herodot, wędrowni kupcy używali łodzi, których szkielet – zbudowany z drewna i trzciny – pokryty był skórą. Były one tak wielkie, że oprócz załogi i ładunku mogły przewieźć jednego lub więcej osłów. Kupcy płynęli w dół rzeki do Babilonu, gdzie sprzedawali swoje towary i szkielet łodzi – drewno, następnie składali skóry i ładowali je na osły, by wrócić do górnego biegu rzeki i przygotować się do następnej podróży.
Ustna tradycja czy bajka?
Jestem osobiście przekonany, że Snorre utrwalił historię mówioną, a nie wymyślony mit, i myślę, że nadszedł czas, aby poszukać ziemi, z której pochodzili moi skandynawscy przodkowie, a nie tylko tych miejsc, do których docierały późniejsze wyprawy Wikingów. Z pewnością nie wyszli oni spod lodowców po zakończeniu epoki lodowcowej, musieli więc przybyć z południa. Ponieważ ich typ fizyczny jest określany mianem rasy kaukaskiej, a ich własny potomek opisał trasę prowadzącą z południa Kaukazu i północy Turcji, podejrzewam, że obecny naród azerski i Aserowie z nordyckich sag mają wspólne korzenie i że stamtąd również pochodzą moi przodkowie.
Niezapisana historia – zarówno Skandynawów, jak i Aserów – rozpoczęła się bez wątpienia od statków i żeglugi. Oba narody miały dostęp do dróg wodnych, co umożliwiało im podejmowanie dalekich wypraw i eksploracji. Aserowie mogli z łatwością płynąć przez swoje śródlądowe morze do wielkich centrów starożytnych cywilizacji i w górę rzeki Wołgi, która była w przeszłości żeglowna aż do dzisiejszej Moskwy i do jej źródeł, dziwnie niedalekich od źródeł rzeki Dźwiny, która wpada do Bałtyku w Rydze, w której urodził się pierwszy chrześcijański norweski król Wikingów, Olaf Tryggvason.
Azerbejdżan jako centrum
Wszystko może znaczyć, że to Azerbejdżan, a nie północna Europa, był tym centrum, z którego rozprzestrzeniała się ludność kaukaska, której przedstawiciele byli również grzebani około 4000 lat temu w północno-zachodnich Chinach, co niedawno odkryli chińscy archeolodzy. Według ich teorii (prawdopodobnie błędnej) ludzie ci – ponieważ byli wysocy, jasnowłosi, niebieskoocy i z rysami rasy kaukaskiej – przybyli z północnej Europy[6]. Według współczesnych azerbejdżańskich uczonych w rdzennej populacji Azerów jasne włosy i jasna skóra były cechami dominującymi. Ilustrują to podobizny łowców z epoki kamiennej zgromadzone w muzeum Qobustan. Ten pierwotny typ azerski został zmodyfikowany wskutek kolejnych najazdów Rzymian i Arabów.
Basen rzeki Tarym, cmentarzysko Niya (Sinciang-Ujgur, Chiny): głowa mumii z zachowanymi blond warkoczami.
Z lewej: Xiaohe (basen rzeki Tarym; Sinciang-Ujgur, Chiny): głowa mumii kobiecej zwanej Piękność z Xiaohe; jej włosy były koloru miedzi.
Z prawej: rekonstrukcja twarzy Piękności z Xiaohe[7].
Jeśli chodzi o niezwykle wysoki poziom kultury, z której pochodzili zmarli zmumifikowani w Chinach 4000 lat temu – żaden lud Europy Północnej nie osiągnął w tym czasie takiego poziomu kulturowego. Mogli go za to osiągnąć kupcy z Azerbejdżanu, którzy podejmowali swe długodystansowe wojaże w skórzanych łodziach i mieli kontakty z Babilonem.
Wyjść z perspektywy eurocentrycznej
Musimy, jako naukowcy, wyjść poza dogmatyczny, średniowieczny pogląd na historię utrwalony przez nas w Europie, w którym opisujemy naszych przodków jako odkrywców reszty świata.
W Azji, Afryce i Ameryce Środkowej istniały rozwinięte cywilizacje mające nawigatorów i znające sztukę pisma, zanim żeglarze z Krety przenieśli pismo i cywilizację z Bliskiego Wschodu na południe Europy.
Zanim zaczęła się historia Europy, żeglarze z Afryki zasiedli Wyspy Kanaryjskie, podróżnicy z Ameryki osiedlili się w Indiach Zachodnich, a na każdej nadającej się do zamieszkania wyspie na Oceanie Indyjskim i Pacyfiku pojawili się ludzie z Azji lub Ameryki.
To Azerbejdżan, a nie Europa, był kotłem, w którym fermentował zaczyn cywilizacji, której żeglarze wytyczali dalekie szlaki pierwszych kontaktów handlowych i kulturalnych.
W historii ludzkości sprzed gwałtownego rozkwitu kultur w Egipcie, Sumerze i dolinie Indusu, który wydarzył się jakieś pięć tysięcy lat temu, wiele śladów jest wciąż niewidocznych. Ale z postępem technologii przyjdzie dzień, który pozwoli znaleźć odpowiedzi ukryte pod piaskiem i na dnie morza. Badacze zaś muszą z najwyższą dokładnością przyjrzeć się rejonowi dzisiejszego Azerbejdżanu, by ustalić, jakie były jego prehistoryczne korzenie i powiązania z zagranicą.■
Thor Heyerdahl
Tytuł oryginału: „The Azerbaijan Connection (Challenging Euro-Centric Theories of Migration)”.
Azerbaijan International. Spring 1995 (3.1); str. 60-61.
Tłumaczenie, niezbędna korekta, przypisy i dobór ilustracji: Kazimierz Robak / Periplus.pl
Cdn. (w przyszłą środę).
► Thor Heyerdahl na Pogorii (27 maja 2020)
► Thor Heyerdahl: Archeolog na gościńcu bogów (3 czerwca 2020)
► Thor Heyerdahl i Saga rodu Ynglingów (10 czerwca 2020)
► Thor Heyerdahl: Azerbejdżańskie ogniwo (17 czerwca 2020)
► Thor Heyerdahl: Na tropie Odyna (24 czerwca 2020)
► Thor Heyerdahl: Pierwszy raz w ZSRR (1 lipca 2020)
[1] Park narodowy Qobustan (Gobustan) utworzony został w Azerbejdżańskiej SSR po tym, jak w latach trzydziestych XX w., robotnicy pracujący w kamieniołomie odsłonili bloki skalne z petroglifami, a kolejne rysunki naskalne odnaleziono w mieszkalnych jaskiniach. Do dziś skatalogowano tam ponad 6000 petroglifów.
[2] Snorri, Sturluson, Halfdan Egedius, Knut A. Lie, Lee M. Hollander, and Finn Hødnebø. Heimskringla: The Sagas of the Viking Kings of Norway. Oslo : J.M. Stenersens Forlag a.s, 1987.
[3] Odyn miał okręt zwany Skidbladnir, na którym żeglował po szerokich morzach, a który mógł zwinąć jak kawał sukna. (Saga rodu Ynglingów. Tłum. J. Łukaszewski). Patrz odcinek poprzedni: ► „Thor Heyerdahl i Saga rodu Ynglingów”.
[4] Po południowej stronie gór leżących poza zamieszkanymi ziemiami płynie przez Swithiod rzeka, której właściwa nazwa brzmi Tanais [Don], lecz z dawna zwana jest Tanaquisl, lub Vanaquisl, a która wpada do Morza Czarnego. […] Kraj na wschód od Tanaquisl w Azji nazwano Asalandem, lub Asaheimem, a jego stolicę Asgaardem. W mieście żył wódz imieniem Odyn […] (Saga rodu Ynglingów. Tłum. J. Łukaszewski). Patrz odcinek poprzedni: ► „Thor Heyerdahl i Saga rodu Ynglingów”.
[5] Patrz odcinek poprzedni: ► „Thor Heyerdahl i Saga rodu Ynglingów”.
[6] ► Coonan, Clifford. „A meeting of civilisations: The mystery of China’s celtic mummies”. 2006-08-28. Independent. Dostęp: 2020-06-06.
► Wade, Nicholas. „A Host of Mummies, a Forest of Secrets”. 2010-03-15. The New York Times. Dostęp: 2020-06-06.
► Killgrove, Kristina. „DNA Reveals These Red-Haired Chinese Mummies Come From Europe And Asia”. 2015-07-18. Forbes. Dostęp: 2020-06-06.
► Mair, Victor H. „Ancient Mummies of the Tarim Basin”. Expedition Magazine. 58.2 (2016). Expedition Magazine. Penn Museum. Dostęp: 2020-06-06.
► „Tarim mummies”. 2020-06-07. Wikipedia. Dostęp: 2020-06-08.
[7] Mallory, J. P. and Victor H. Mair. The Tarim Mummies: Ancient China and the Mystery of the Earliest Peoples from the West. London : Thames and Hudson, 2000; str. 182.