Na zakończenie wędrówki w poszukiwaniu tematu morskiego w filmie międzywojennym warto poświęcić parę słów kilku obrazom epoki nie należącym do marynistyki, w których pojawiły się realia morskie. Choć nie dano im szansy odegrania ról wpływających na przebieg akcji i losy bohaterów, wypada tu – z kronikarskiego obowiązku – wymienić ich tytuły i wspomnieć twórców.
Krótki przegląd (w kolejności ich powstania) otwiera melodramat Przeznaczenie z roku 1928 w reżyserii Janusza Stara, w którym jedynym wątkiem morskim, a raczej wybrzeżowym i to bardzo ubocznym, jest podróż nad morze: film opowiada o losach Zbyszka, który jako mały chłopiec zgubił się jadąc nad morze z rodzicami.
Ten wątek należy do rzadko spotykanych w literaturze, a jeszcze rzadziej w filmie. Częściej spotykamy jego bogatszą i bardziej czystą odmianę, jaką jest podróż morska. Istotnym wydaje się tu spostrzeżenie, że wątek podróży – nazwijmy go ogólnie – morskiej jest zawsze niecodziennym i przez to emocjonującym doświadczeniem postaci nie związanych zawodowo z morzem. Taką postacią może być każdy z nas, każdy przypadkowy, niewyróżniający się człowiek z tłumu. Jego doświadczenie – zdawali się powiadać filmowcy i pisarze – jest doświadczeniem każdego z nas.
Bohaterowie uwikłani w przygody zdarzające się podczas podróży morskich wydawali się ze swoimi reakcjami emocjonalnymi i działaniami bardziej prawdopodobni psychologicznie, ludzcy i normalni, niż całe galerie wilków morskich dokonujący podczas rejsów nieprawdopodobnych wyczynów.
Takie operowanie wątkiem podróży morskiej (transatlantykiem do Ameryki) spotykamy w filmowym musicalu Józefa Greena i Jana Nowiny Judeł gra na skrzypcach (Yidl mitn fidl / Yiddle with his Fiddle, 1936) w języku jidysz.
Realia wybrzeżowe niepodporządkowane wątkom marynistycznym pojawiają się w obyczajowym obrazie Moi rodzice rozwodzą się (1938) w reżyserii Mieczysława Krawicza.
Na ekranie pojawia się na moment kąpielisko i plaża w Juracie pełna wczasowiczów.
Moi rodzice rozwodzą się (reż. Mieczysław Krawicz, 1938)
Scena zbiorowa z plaży
Walorem tego fragmentu filmu wydają się być naturalne, niezorganizowane plany zdjęciowe.
Moi rodzice rozwodzą się (reż. Mieczysław Krawicz, 1938)
Dziewczynka z pieskiem i piłką
Miało to prawdopodobnie służyć również popularyzacji wczasów nad morzem i propagowaniu tak uroczych jak Jurata lecz mało znanych zakątków pobrzeża Bałtyku.
Kazimierz Babiński
► wstecz: Romantyczne przestrzenie dalekich mórz i oceanów
Pierwsza wersja tego tekstu ukazała się w kwartalniku
Tytuł : pismo literacko-artystyczne;
1994, nr 1 (13), Gdańsk : ZG ZKP; str. 127-143
Przypisy i ilustracje: Kazimierz Robak / Periplus.pl
Fotografie (jeśli nie zaznaczono inaczej):
<http://fototeka.fn.org.pl>, <http://ninateka.pl>, <http://www.akademiapolskiegofilmu.pl>, <http://www.filmpolski.pl>, <http://www.filmweb.pl>, <http://www.imdb.com/>, <http://www.ipsb.nina.gov.p> [Internetowy Polski Słownik Biograficzny]>, <http://www.nitrofilm.pl>, <https://archiwum.stopklatka.pl>
Na Stronie Głównej:
Marian Mokwa (1889-1987). Morze. (ok. 1935; olej na pł.; 88 x 98 cm).
Własność: Muzeum Narodowe w Szczecinie
W: Tureckie śluby Mariana Mokwy. [katalog wystawy w Oddziale Sztuki Nowoczesnej; 01 lipca – 31 sierpnia 2014; Zmorzyński Wojciech, red.]. Gdańsk : Muzeum Narodowe w Gdańsku, 2014; str. 75.
_______________________________________
Kazimierz Babiński – historyk i filolog. Wieloletni pracownik administracji w Gdańsku i województwie. Dziennikarz, publicysta i krytyk.
W jego kręgu zainteresowań jest film, fotografia, literatura, plastyka i szeroko pojęte związki tych dziedzin z polityką.
Współpraca: warszawska Kultura i Tygodnik Kulturalny oraz czasopisma pomorskie/gdańskie: Tytuł, Forum Pomorskie i Neony.