Daty w tytule nie są pomyłką. Co prawda rejs Pogorią pierwszej Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego zaczął się 7 września 1983, ale „firma” powstała w październiku roku 1982. I od razu ruszyła z kopyta, bo czasu do planowanego wypłynięcia było niewiele.
Kategoria: SzPŻ-1983/84
Kazimierz Robak: Pieczątki z Pogorii – cz. 3: 1982-1984
Kazimierz Robak: Pieczątki z Pogorii – cz. 1: 1980-1982
Marek Słodownik: Pierwsze lata Pogorii
(fragment artykułu z kwartalnika Morze)
Kazimierz Robak: Thor Heyerdahl i Saga rodu Ynglingów
Thor Heyerdahl: Archeolog na gościńcu bogów
W ciągu ostatnich piętnastu miesięcy jestem na Malediwach po raz czwarty. Jeszcze dwa lata temu [1982] oficjalna historia tych wysp zaczynała się w roku 1153, kiedy to przybysz z Maroka – a jak chcą niektórzy: z Persji – Abu al Barakat Jusuf al-Barbari nawrócił panującego sułtana, a z nim całą ludność na islam. Inne wyznania zostały […]
Kazimierz Robak: Thor Heyerdahl na Pogorii
[…] Wieczorem, po produktywnym popołudniu zajętym wypisywaniem laurek na Dzień Kobiet, przyjechał zaproszony na jacht, sławny z wypraw „Kon-Tiki” i „Ra” oraz badania Wysp Wielkanocnych, Thor Heyerdahl. Na rufie otoczony reflektorami „telewizorów” i grupą uczniów opowiadał o starych kulturach, których badaniem się zajmował i zajmuje. Było ciekawie, kto pomyślałby, że będę miał okazję słuchać i widzieć człowieka, którego książka stoi w domu […]
Krzysztof Grubecki: Żyjcie wiecznie
Tamten początek wakacji był inny. Pan Kazimierzu zarzucił nas lekturami i kazał pisać streszczenia. Chłopaki śmigali rowerami po lesie i jeździli nad Zalew, a ja musiałem czytać – a nie czytało się dobrze w takim pośpiechu, natłoku i przymusie. No ale o ten rejs walczyłem niemal cały rok i rady nie było. Do końca nikt nie […]
Kazimierz Robak: Wow!
Kto jest kim: RYSZARD MOKRZYCKI (autobiografia)
Prawdę mówiąc, Rysiu, wiele lat temu pozwalaliśmy sobie żartować z tych, co spisywali swoje pamiętniki: że robią bilans, bo niby już nic więcej nie mają do roboty, pamiętasz? Aż tu niedawno, natrafiłem na to, co o sobie napisałeś i zrozumiałem, jak bardzo się myliliśmy. Twoja autobiografia nie jest żadnym podsumowaniem! To zaledwie pierwsza część tego, co do tej pory […]