Nie sposób nie zauważyć podobieństw między tym, co dzieje się w Katalonii, a wydarzeniami z historii toczącej się równolegle, która od ponad 300 lat ma zasięg międzynarodowy, bo wpływa na relacje hiszpańsko-brytyjskie, niezależnie od tego czy oba państwa były na ścieżce wojennej, czy w Zjednoczonej Europie. Chodzi oczywiście o Gibraltar.