Cyprian Kamil Norwid – „Trzy strofki” (1854)

Trzy strofki

 

Nie bluźń, żem zranił Cię lub jeszcze ranię,
Bom Ci ustąpił na mil sześć tysięcy;
I pochowałem łzy me, w Oceanie,
                 Na pereł więcéj…!

 

I nie myśl, jak Cię nauczyli w świecie
Świątecznych-uczuć świąteczni-czciciele,*)
I nie mów, ziemskie iż są marne cele
                 Lecz żyj  raz  przecie…!

 

I myśl  gdy nawet o mnie mówić zaczną
Że grób to tylko, co umarłe, chowa;
A mów… że gwiazda ma była rozpaczną,
                 I – bywaj zdrowa…!

 

(1854)

 

—————————————-

*)  Sonntags-Dichter

 


► powrót do strony: Cień latyńskich żagli – 3. Żeglarz i poeta