Kazimierz Robak: Trzecia ręka Kazimierza.
2. Cuda według Bielskich (2/6)

Król Kazimierz Jagiellończyk razem z synami – Kazimierzem i Olbrachtem – przemieszczał się nieustannie między Krakowem i Wilnem. W Polsce narzekano, że jest królem nieobecnym i że spędza na Litwie zbyt wiele czasu, zaniedbując sprawy Korony na rzecz Wielkiego Księstwa.

Sytuacja zmieniła się w latach 1480-1481, gdy trzech prawosławnych kniaziów litewsko-ruskich postanowiło zamordować władcę i jego synów, królową uwięzić, a wszystko to, by opanować Litwę i poddać ją wielkiemu księciu moskiewskiemu Iwanowi III Srogiemu. Spisek wykryto na tyle wcześnie, że król i królewicze ocaleli, a dwóch spiskowców ścięto (trzeci uciekł do Moskwy). Uśmierzanie nastrojów na Litwie zajęło jednak królowi trochę czasu. Obu synów – dla bezpieczeństwa – odesłał do Polski.

Bielski, Długosz, Jagiellończyk, Kazimieras Trirenkas, Kazimierz, Kraków, Kromer, Maciej Korwin, Maslauskaitė-Mažylienė, św. Kazimierz, Wawel, WilnoKazimierz IV Jagiellończyk (1427-1492) – wielki książę litewski (1440-1492), król Polski (1447-1492)
źródło: Marcin Bielski – Kronika wszytkyego swyata[1] (1551), karta 242

 

Dwie są związane z tym ciekawostki, które – dla rozrywki Czytelników – przypomnę.

Buntownicy zaplanowali królobójstwo podczas uczty weselnej jednego z nich[2], w której miał uczestniczyć król z rodziną. Tymczasem zamiar zbrodni ujawnił… tapicer, który odnawiał obicia komnat zamkowych i znalazł broń ukrytą we framugach. Król uczestnictwa w weselu odmówił, a zaraz po przysiędze ślubnej, zamiast godów, nastąpiły aresztowania.

Jako się rzekło, starszych spiskowców schwytano i po szybkim procesie ścięto, ale młodszemu – niemal wprost sprzed ołtarza – udało się zbiec pod opiekę Iwana III. Tu finezyjny akapit zamieścił Paweł Jasienica:

Została na Litwie […] mężatka od dwudziestu czterech godzin. Później wywiązała się ciekawa korespondencja zagraniczna, gdyż Iwan Srogi żądał odesłania jej na Kreml, powołując się na prawa boskie. Jagiellonowie zaś odmawiali, głosząc, że nie jest zgodne z ich pojęciem prawa wolnych ludzi w niewolę oddawać. Sama zainteresowana wcale bowiem nie pragnęła wyjazdu z Litwy.[3]

 

Królewicz Kazimierz, gdy jego starszego brata Władysława obrano na króla Czech, stał się pierwszym kandydatem do objęcia sukcesji po ojcu na monarszym tronie. W Polsce pełnił rolę namiestnika królewskiego, mając tytuł secundogentis Regis Poloniae – drugiego w starszeństwie króla Polski. Jego rządy oceniano bardzo dobrze: ukrócił rozboje na drogach, usprawnił – przez osobisty udział – działanie  sądu królewskiego. Prowadził wciąż ascetyczny tryb życia, wiele czasu spędzał na modlitwie i pracy na rzecz najuboższych. Jednocześnie coraz bardziej było widoczne, że trawi go groźna choroba: najczęściej uważa się, że była to gruźlica.

Zmarł, mając 25 lat i 5 miesięcy, 4 marca 1484 r. w Grodnie. Ojciec, król Kazimierz, dowiedziawszy się o ciężkim stanie syna wyjechał do niego natychmiast ze zjazdu szlachty w Lublinie, ale… przybył za późno.

Kazimierza, otoczonego kultem już w chwili śmierci, od połowy XVI wieku czczono jako świętego (zwłaszcza w Wilnie), a jego grób, słynący z łask, stał się celem pielgrzymek.

Bielski, Długosz, Jagiellończyk, Kazimieras Trirenkas, Kazimierz, Kraków, Kromer, Maciej Korwin, Maslauskaitė-Mažylienė, św. Kazimierz, Wawel, Wilno

Wyprowadzenie zwłok świętego Kazimierza – Antoni Oleszczyński (1794-1879), rytownik
(druk: 1845-1849; Paryż; wydawca: Jan Kazimierz Wilczyński (1806-1885); grafika – staloryt; 21,5 x 14 cm; źródło wymienia jeszcze nazwisko malarza: Peeter Danckers de Rij, 1605-1661)

źródło: Wojewódzka Biblioteka Publiczna im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie / POLONA
Chodzi o wyprowadzenie zwłok świętego po otwarciu trumny 18 sierpnia 1604 r., dla potrzeb procesu kanonizacyjnego; opis POLONY nie wymienia autora przedstawionej na rycinie polichromii z kaplicy św. Kazimierza w wileńskiej katedrze, której twórcą jest Michelangelo Palloni (1637-1712), artysta włoski, pracujący w Polsce i na Litwie.

Michelangelo Palloni (1637-1712): Otwarcie trumny św. Kazimierza
(1690-1692; polichromia w kaplicy katedralnej św. Kazimierza w Wilnie)
źródło: Wiki.pl

 

*   *   *                                                     

Marcin i Joachim Bielscy. Ojciec i syn – żyjący w wieku XVI ludzie Renesansu.

Życiorys Marcina Bielskiego (1495-1575) był typowy dla epoki. Jako prawdziwy człowiek Renesansu, Bielski próbował wszystkiego: był dworzaninem, żołnierzem, ziemianinem, poetą, pisarzem, satyrykiem i szydercą (tylko w ten sposób mógł zdobyć obywatelstwo Rzeczypospolitej Babińskiej), tłumaczem i dziejopisem, czyli historykiem. Sympatyzował z reformacją, choć nigdy nie porzucił kościoła rzymskiego. Zdał również celująco egzamin z ojcostwa, bo jedyny syn, Joachim (1540-1599), poszedł w ślady ojca: kontynuował jego dzieło literackie, sam będąc dyplomatą, królewskim sekretarzem, posłem, poetą i historykiem, a wychowywany w duchu tolerancji najpierw był protestantem, a później katolikiem.

Pisali dużo, ale z ich aktywności nas – w tym miejscu – najbardziej interesuje dziejopisarstwo.

Marcin Bielski, w roku 1551 w Krakowie, opublikował Kronikę wszytkiego świata – pierwszą (i przez długie lata jedyną) na gruncie polskim historię powszechną ludzkości. Zaczął ją od opowieści starotestamentowych, a zakończył jak najbardziej aktualnie, bo na roku pierwszego wydania. Wartość merytoryczna tej obszernej, bo liczącej ok. 800 stron, pracy pozostawia, zwłaszcza z naszego punktu widzenia, sporo do życzenia, ale autor trafił w potrzeby rynku: za jego życia nakład wznawiano jeszcze dwa razy, za każdym razem znacznie przez autora rozszerzany (1554, 1564).

Prace na Kroniką wszytkiego świata przejął Bielski-syn – Joachim. Rozszerzył on ramy czasowe do roku 1586, rozbudował wątki polskie, zredukował bądź usunął wątki światowe i złagodził wymowę antykatolicką. Całość opublikował w roku 1597 pod tytułem Kronika polska, Marcina Bielskiego. Nowo przez Ioach. Bielskiego syna iego wydana.

O królewiczu Kazimierzu Bielscy wspominają dwukrotnie. Najpierw pisze o nim ojciec, podając mylną – wg dzisiejszego stanu wiedzy – datę jego śmierci:

Lata 1483. We wstępne dni umarł Kazimirz syn królewski, w Wilnie, tamże pochowan, u tego też grobu mienią być znaki y cuda doświadczone często.
Tego roku Simon z Lipnice umarł zakonu Franciszków, u Bernardinów pogrzebion, był ociec przykładnego y dobrego żywota, przeto do iego grobu wiele się ich ofiaruie
.[4]

Bielski, Długosz, Jagiellończyk, Kazimieras Trirenkas, Kazimierz, Kraków, Kromer, Maciej Korwin, Maslauskaitė-Mažylienė, św. Kazimierz, Wawel, WilnoBielski, Długosz, Jagiellończyk, Kazimieras Trirenkas, Kazimierz, Kraków, Kromer, Maciej Korwin, Maslauskaitė-Mažylienė, św. Kazimierz, Wawel, Wilno

Kronika wszytkyego swyata Marcina Bielskiego: strona tytułowa i karta 221, na której podana jest informacja o zgonie królewicza Kazimierza
(wydanie pierwsze, 1551)

 

Bielski-ojciec, a już na pewno Bielski-syn musieli wiedzieć, że prowadzone są starania o kanonizację Kazimierza. Ojciec – jako sympatyk reformacji – nie popierał prawdopodobnie kultu świętych. Syn, świeżo nawrócony katolik, przeciw świętym występować nie mógł, jednak dokonał subtelnej stylistycznej manipulacji: pochowany w Wilnie królewicz ma w jego relacji status cudotwórcy, ale na pierwsze miejsce Joachim wysuwa Szymona z Lipnicy (1440?-1482) z Krakowa, kapłana z zakonu bernardynów i jego grób słynny z mocy uzdrowicielskiej[5].

Lata Pańskiego 1480. był wielki mor w Polsce wszędzie y drugiego roku takież, a przyniesiono go było z Węgier. Drugiego roku umarł Symon Lipnica Bernadyńskiego zakonu, człowiek dobrego żywota, y przeto go też za świętego maią, y cuda u grobu sie dzieią.
Tegoż roku y Kazimirz umarł syn Królewski w Wilnie: tamże pochowan, przy którego grobie wiele pomocy ludzie chorzy znaią, ci co się do niego obiecują, iakoż wiele kroniki nasze o iego świętym żywocie piszą
.[6]

 

Bielski, Długosz, Jagiellończyk, Kazimieras Trirenkas, Kazimierz, Kraków, Kromer, Maciej Korwin, Maslauskaitė-Mažylienė, św. Kazimierz, Wawel, Wilno  Bielski, Długosz, Jagiellończyk, Kazimieras Trirenkas, Kazimierz, Kraków, Kromer, Maciej Korwin, Maslauskaitė-Mažylienė, św. Kazimierz, Wawel, Wilno
Kronika polska Marcina Bielskiego […]: strona tytułowa i strona 474, na której podana jest informacja o zgonie królewicza Kazimierza
(wydanie pierwsze, 1597)

 

*   *   *

 

Jeszcze trzy razy o Bielskim.

*

Tak w roku 1936 pisał o Marcinie Bielskim Ignacy Chrzanowski (1866-1940), historyk literatury, profesor UJ:

Nie mogąc się nawet równać z Rejem ani bogactwem języka, ani temperamentem pisarskim, przewyższa go starannością w budowie zarówno zdań złożonych, jak całych utworów, zwłaszcza prozaicznych, przez co jest jednym z najzasłużeńszych budowników prozy polskiej XVI w.; przyczem dodać trzeba, że im dalej w czas, tem staranniej pisał (inaczej niż Rej).[7]

*

Ciekawą, z punktu widzenia historyka, publikacją Marcina Bielskiego była rozprawa Sprawa rycerska (1569)[8] – kompendium wiedzy wojskowej i podręcznik taktyki wojennej, od starożytności do czasów współczesnych autorowi. Ostatnia, ósma część traktatu, poświęcona artylerii („O sprawie puszkarskiej”), zawiera akapit będący pierwszym polskim omówieniem produkcji i wykorzystania… rakiet, które Bielski nazywa racami.

*

Marcin Bielski trafił do pierwszego polskiego kościelnego indeksu ksiąg zakazanych. Stało się tak za sprawą Bernarda Maciejowskiego (1548-1608), arcybiskupa gnieźnieńskiego i prymasa Polski, który doprowadził do wydania w Rzeczypospolitej listy szkodliwych dla moralności katolickiej książek, wzbogaconej o nazwiska autorów polskich. Jeśli zważyć, że pierwsze, rzymskie, wydanie indeksu (1559) zawierało przekłady Biblii w językach narodowych, nic w materii zapobiegania zgorszeniu kościelnych owieczek nie powinno dziwić. A jednak…

Indeks Maciejowskiego, wydany w Krakowie w 1603 roku, został w tym samym roku zdublowany przez tzw. indeks Zamoyskiego, wydany w Zamościu przez biskupa chełmskiego Jerzego Zamoyskiego. O ile Maciejowski wymienił tylko nazwisko autora („Bielscius Martinus”), o tyle Zamoyski był bardziej konkretny, dodając tytuł: Sprawa rycerska. Co świątobliwego hierarchę gorszyło w opisach sztuki wojennej, trudno dociec[9]. Być może nie wiedział tego i on sam, ale poszedł za ciosem i po tytule dodał: et alia omnia quaecunque exstant dicti Auctoris opera prohibentur – „oraz wszelkie inne dzieła wspomnianego Autora są zabronione”.[10]

Cdn.

 

„Trzecia ręka Kazimierza”:

► Cz. 1: Według Jana Długosza

► Cz. 2: Cuda według Bielskich

► Cz. 3: Według Krzyckiego (kto ma świętego w rodzie…)

 


[1] Bielski, Marcin. Kronika wszytkyego swyata, na ssesc wyekow, Monarchie czterzy rozdzielona, s Kosmographią nową y z rozmaitemi krolestwy tak pogańskimi, Zydowskyemi yako y Krzescianskyemi, s Sybillami y proroctwy ich, po Polsku pisana s figurami : W ktorey też żywoty Cesarskye, y thych krolow z ich krolestwy, Assyryskich, Egipskich, Zydowskich, Greckich, Perskich, Tureckich, Węgierskich, Czeskich y inych rozmaitych thak królów, knyażąt, yako inych przełożonych od początku swyata aż do thego roku który się pisze 1551 są napisane. Myedzy ktoremi też nasza Polska na ostatku zosobna yest wypisana.
Kraków : Helena Unglerowa, 1551.

[2] Znane, oczywiście, są imiona, nazwiska i wszelkie szczegóły dotyczące spiskowców. Nie uważam jednak za stosowne, by je upamiętniać, zwłaszcza w tak krótkim szkicu.

[3] Jasienica, Paweł. Polska Piastów. Polska Jagiellonów. Warszawa : Państwowy Instytut Wydawniczy, 1986. Cz. II: „Polska Jagiellonów”, s. 226.

[4] Bielski, Marcin. Kronika wszytkyego swyata…; s. 251.

[5] Szymon z Lipnicy (1440? – 1482) – beatyfikowany przez Innocentego XI w roku 1685; w poczet świętych kościoła katolickiego Benedykt XVI zaliczył go w roku 2007.

[6] Bielski, Joachim. Kronika polska, Marcina Bielskiego. Nowo przez Ioach. Bielskiego syna iego wydana. Kraków : Drukarnia Jakuba Sibeneychera, 1597, s. 474.

[7] Chrzanowski, Ignacy. Marcin Bielski, studjum historyczno-literackie; wyd. II. Lwów / Warszawa : Książnica Atlas, 1926.

[8] Bielski, Marcin. Sprawa rycerska według postępku y zachowania starego obyczaiu rzymskiego, greckiego, macedońskiego y innych narodow pierwszego y ninieyszego wieku, tak pogańska iako y krześciańska z rozmaithych ksiąg wypisana, ku czytaniu y nauce ludziom rycerskim pożyteczna, książki na ośm części rozdzielone. Kraków : Mattheusz Siebeneycher (druk), 1569.

[9] Przyznam, że wiedziony ciekawością, przeczytałem – choć bez zbytnich emocji – traktat Bielskiego od deski do deski, ale na pytanie „czemu to trafiło na Index?” odpowiedzieć nie umiem.

[10] Patrz: Celichowski, Zygmunt. Polskie indeksy książek zakazanych. Kraków : Akademia Umiejętności, 1899.


► Periplus – powrót na Stronę Główną