Wojciech Wejer – przedstawicielem OOC do spraw Przejścia Północno-Zachodniego (Northwest Passage). Nominacji dokonała (13 września 2020 r.) międzynarodowa organizacja żeglarska Ocean Cruising Club. Wojciech Wejer podjął się pełnienia związanych z nominacją obowiązków przez pięcioletnią kadencję.
Oficjalna nazwa tej funkcji to „OOC Port Officer”, ale w przypadku NWP jest ona czysto umowna, bowiem Przejście Północno-Zachodnie to szlak, który ciągnie się wzdłuż całego północnego wybrzeża kontynentu amerykańskiego, od Cieśniny Beringa do północnego Atlantyku (Zatoka Baffina lub Morze Labradorskie), gdzie portu – w potocznym rozumieniu – nie ma żadnego.
Źródło: Wikipedia
Tradycyjnie „OOC Port Officer” pomaga żeglarzom w rozwiązywaniu formalności i spraw portowych, takich jak cumowanie, zaopatrzenie, naprawy, informacje lokalne. We flocie handlowej sprawami tymi zajmują się zawodowo agenci portowi. Żeglarzom w tym zakresie pomagają społecznie lokalni ochotnicy zrzeszeni w OOC.
Wojciech Wejer:
Żeglując, dobrze jest mieć gdzieś tam na świecie kogoś, na kim można polegać, kto przyjdzie z pomocą w jakimś tam porcie lub miejscu i ułatwi rozwiązanie wielu problemów. I to jest właśnie „Port Officer” z międzynarodowego wirtualnego klubu żeglarskiego.
Klubów tych jest, jak na razie, drobna liczba, ale są bardzo duże – po ok. 3000 członków. Jeden z najstarszych to brytyjski Cruising Association, który istnieje od 1908 roku i ma blisko 6500 członków na całym świecie. Niemcy mają swój Trans-Ocean. Idea wirtualnych klubów powinna też trafić do Polski, bo nie ma od nich nic lepszego, nawet gdy się ma kontakty na całym świecie.
Wojciech Victor Wejer, szczeciński żeglarz (w latach 1958-1967 członek Jacht Klubu AZS Szczecin) mieszkający od wielu lat w Kanadzie, znany jako Wojtek Wejer, gromadzi informacje na temat Przejścia Północno-Zachodniego i dostarcza je wszystkim żeglarzom, którzy proszą go o pomoc.
Dotyczy to bezpiecznej nawigacji w Arktyce, przekazywania aktualnej informacji żeglugowej na temat pogody, zalodzenia i wyboru trasy w NWP. Informuje, gdzie można otrzymać serwis, który jest akurat potrzebny, lub pomoc, która często jest wymagana na tej trudnej trasie. Dodatkowo przyjemność żeglugi uzupełniają informacje dotyczące miejsc i rejonów przez które płynie jacht. Wojtek ostrzega też marzycieli i lekkomyślnych żeglarzy przed podjęciem niebezpiecznych decyzji.
Wojtek Wejer, pracujący na polach naftowych dalekiej północy, jest autorem uzupełnianej co roku locji Yachtsmen Routing Guide to Northwest Passage for safe/unsafe anchorage/shelter, a przez to współautorem książki Arctic and Northern Waters (RCCPF, 2014).
Informacje na temat NWP Wojciech Wejer zbiera od lat od wszystkich załóg, z którymi jest w kontakcie; wiele miejsc w locji opisanych zostało także podczas rejsu jachtu Vagabond’eux (1985-1988), którym płynęli Wojciech Jacobson i Ludomir Mączka. Dane są sygnowane inicjałami żeglarzy.
Płynąc przez Przejście Północno-Zachodnie jachtem Vagabond’eux – pisał Wojciech Jacobson – 15 sierpnia 1986 r. zakotwiczyliśmy w pobliżu Read Island, niedaleko Simpson Bay, tuż przy Wyspie Wiktorii. Zatoczkę, która dała nam osłonę przed lodem, nazwaliśmy Muskox Bay – Zatoką Piżmowołów, bo właśnie te zwierzęta pasły się na jej brzegu. Zgłosiliśmy to Wojtkowi Wejerowi, który od lat opracowuje na bieżąco locję Przejścia Północno-Zachodniego, na podstawie raportów kolejnych żeglarzy płynących tym szlakiem i sygnuje te dane inicjałami informatorów. Nazwa się przyjęła: w wydaniu z 2018 r. Yachtsmen Routing Guide to Northwest Passage for safe/unsafe anchorage/shelter podaje:
Muskox Bay, 69º13’N / 113º40’W (Vagabond’eux own name). Excellent anchor holding bottom with mud. Good shelter from all but southerly winds and ice. Small unoccupied Inuit cabin. Fog frequents the area (1986 W.J.) Last visited extensively in 2015 by s/y Selma (P.K.) [W.J. = Wojciech Jacobson; P.K. = Piotr Kuźniar]
1986, wyprawa Vagabond’eux: Zatoka Piżmowołów – Muscox Bay
fot. Wojciech Jacobson
Tylko w latach 2006-2016 Wojtek Wejer dał wsparcie 42. jachtom płynącym przez NW Passage, w tym 48-stopowemu (14,6 m) m/v Polar Bound, który 26 sierpnia 2016, jako pierwszy w historii, przeszedł przez cieśninę Fury and Hecla (kpt. David Scott Cowper).
W roku 2016 Wojtek Wejer został wyróżniony przez Ocean Cruising Club „Nagrodą za Zasługi roku 2016” za wybitne dokonania w społeczności żeglarskiej.
2004, Toronto: Ludomir Mączka i Wojciech Wejer
W styczniu 2017 Wojtek Wejer otrzymał srebrny medal „Franklin’s Lost Expedition” ufundowany prywatnie w Royal Canadian Yacht Club. Jest to srebrna (99,9%) moneta o nominale $20 i wartości $100, ważąca 1 uncję (28,3 g), wybita w Kanadyjskiej Mennicy.
Tegoroczna nominacja jest kolejnym zaszczytnym usankcjonowaniem wieloletniej ochotniczej działalności Wojtka Wejera.
Serdeczne gratulacje!
Kazimierz Robak
16 września 2020
PS. Wiadomość o nominacji i związane z tym szczegóły otrzymałem od Wojciecha Jacobsona i Wojciecha Wejera. Dziękuję!
* * * * *
Wspomniana tu wyprawa jachtu Vagabond’eux jest ułamkiem żeglarskiego życiorysu Wojtka Jacobsona, który ma na koncie ponad 60 rejsów (261.500 Mm) i odwiedził najdalsze zakątki świata
O tym (i o wielu innych rzeczach) mówi książka Żeglarskie ‘kto jest kim’: Wojciech Jacobson. Takiej historii żeglarskiej jeszcze nie czytaliście.
Ci, którzy przeczytali, są zdumieni: „Niby kalendarium, a czyta się jak powieść!”.
Prawda: od tej powieści chronologicznej trudno się oderwać.
O książce przeczytacie ► TU ◄, ale – ponieważ nakład drugiego wydania jest niewielki (pierwsze rozeszło się jeszcze w przedsprzedaży) – zamawiajcie, póki jeszcze jest. Wystarczy kliknąć na poniższe zdjęcie.
► Żeglarskie ‘kto jest kim’: Wojciech Jacobson. Postarajcie się tego nie przeoczyć.
► PERIPLUS – powrót na Stronę Główną