Zorganizowanie latem 1973 r. wyprawy do jaskiń Libanu, w niespełna dwadzieścia lat od nawiązania pierwszych kontaktów przez Spéléo Club du Liban w Bejrucie i nasz Speleoklub PTTK w Warszawie, było w pomyśle tyleż zrozumiałe, co w realizacji karkołomne.
Wojciech Przybyszewski: Mój Liban.
Jerzy Dutlinger: Bruno.
Małgorzata Alicja Przybyszewska i Małgorzata Maria Przybyszewska:
Wojciech Jordan Przybyszewski – „Przybyszenko”.
Kazimierz Robak: Bluenose i 10 centów cesarza Indii.
„Bluenose” był szkunerem gaflowym[1]. Zbudowano go z dębu, sosny, brzozy i świerka z Nowej Szkocji, z masztami z jedlicy Douglasa. Wodowano go 26 marca 1921 r. w stoczni Smith and Rhuland w Lunenburgu, w kanadyjskiej prowincji Nova Scotia, by łowił ryby i wygrywał w regatach. Jego nazwa pochodzi od przezwiska, które od XVIII wieku przylgnęło do mieszkańców Nowej Szkocji. […]
Stanisław Seyfried: Krystyna Jacobson – nestorka sopockiego malarstwa.
Mariusz Chmielewski: Chłopaki, nic nie wieje!
Szaro, ponuro, zimno. Za kilka dni Boże Narodzenie 1988 roku. Boguś, nauczyciel przedmiotów ścisłych w rejsie Pogorii z Międzynarodową Szkołą pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego, śmieje się, że musiał rano ze swoją wachtą odśnieżać pokład przed postawieniem bandery. To nieprawda, ale pokryte śniegiem, poszarpane szczyty Andów okalające port w Ushuaia bardzo uprawdopodabniają tę przypowieść. Zimno jest przejmujące.
Roberta
Wojciech Jacobson: Przepustka, mapa i eter.
Jerzy Dutlinger: Jan Nowicki – „Dwaj panowie”.
Jan Nowicki nie tylko potrafił znakomicie odtwarzać (na deskach teatru – najczęściej „Starego” w Krakowie – lub na filmowym planie), ale także sam tworzył (prozę, wierszyki, teksty piosenek i kolęd). Po śmierci nieodżałowanego Piotra Skrzyneckiego stworzył dzieło oryginalne: wzajemną „korespondencję” między nim (jeszcze wówczas na Ziemi), a przyjacielem (już w Niebie) w latach 1997-2001.