W sezonie 1980 Roztocze po raz drugi uczestniczyło w Tall Ships’ Races 1980, na trasie Kiel – Karlskrona – Frederikshavn – Amsterdam. Pierwszy etap, Kiel – Karlskrona, nie był dla nas korzystny. Przy umiarkowanym zachodnim wietrze nie było szansy na lepsze miejsce, wszyscy żeglowali z wiatrem i różnice czasów na mecie nie były wielkie, a […]
Kategoria: Kapitan Ziemowit opowiada
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Nafta
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Konsul
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Puszka
Załoga rejsu powrotnego z Warny do Szczecina w składzie: Ziemowit Barański (kapitan), Antoni Kargol, Krzysztof Balul, Ryszard Stroński, Tomasz Patyra, Mieczysław Kowalski, Irena Fajfer, Jerzy Kursa, Janusz Bielak, Jerzy Denisow, Romuald Siewak, Paweł Ciechański wyruszyła z Warszawy 31 sierpnia 1974 i 1 września dotarła do Warny.
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Spluwaczka
Wyspy Brytyjskie i ich wody zawsze przyciągały żeglarzy. Powodów było wiele. Po pierwsze samo położenie wysp Wielkiej Brytanii, Irlandii i mniejszych archipelagów jak Orkady, Szetlandy, Hebrydy, wyspa Man czy wyspy Scilly stwarzało ogromne możliwości żeglowania w różnych warunkach, od oceanicznej żeglugi na zachodnich wybrzeżach Szkocji czy Irlandii do zacisznych szkierów i jezior Kanału Kaledońskiego. Historyczne porty […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Moje rejsy z kpt. Bolesławem Kowalskim.
Rejs piąty: s/y Sawa
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Moje rejsy z kpt. Bolesławem Kowalskim.
Rejs czwarty: s/y Marcin
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Święto każdego dnia
Formalności dotyczące rejsów do portów innych krajów były bardzo skomplikowane. Po pierwsze: taki rejs musiał być zatwierdzony przez Główny Komitet Kultury Fizycznej i Polski Związek Żeglarski (a liczba rejsów była limitowana). Po drugie: załogi musiały mieć paszporty (a nie wszyscy je dostawali). Po trzecie: do wszystkich krajów obowiązywały wizy, o które należało się ubiegać na […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Bitwa morska w Świnoujściu
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Horn
Wrócę do Międzynarodowej Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego i do roku 1989. Czy to podczas tamtego rejsu przepłynęliście przez jedno z bardziej niebezpiecznych miejsc na świecie? Tak, to było wtedy. Opływaliśmy[1] najbardziej wysunięty cypel Ameryki Południowej, jedyne miejsce na świecie, gdzie wokół kuli ziemskiej jest tylko pas wody.