Malaga, połowa października, tysiąc dziewięćset siedemdziesiąty czwarty. Jeszcze żył Franco, choć już sam chyba nie rządził, ale Hiszpania była – jaka była. Weszliśmy tam „Roztoczem” wracając z Morza Czarnego. Hiszpańscy pogranicznicy przyszli, zrobili odprawę, a że mieliśmy wizy, więc dali nam przepustki. Było nas jedenaście osób, ale przepustek dostaliśmy tylko dziesięć.
Kategoria: Opowiadania
Kapitan Ziemowit opowiada.
Krzysztof Grubecki: Santana, 50 lat, Woodstock
Stanisław Raczyński. Kraków, Moskwa i Meksyk.
Julio Cortázar: Babie lato / Las babas del diablo / Blow-Up
By nie umknęło (bo byłaby szkoda) – odsyłacz do strony z opowiadaniem Julio Cortazara „Babie lato” w przekładzie Zofii Chądzyńskiej, a także do wersji oryginalnej tego tekstu i tłumaczenia angielskiego, którego dokonał Paul Blackburn. Opowiadanie zyskało swego czasu duży rozgłos, gdy za kanwę do swego filmu „Powiększenie” użył go w 1966 roku Michelangelo Antonioni.
Kazimierz Robak: „W sprawie byznesu, jakim jest…”
Zenon Szostak: „Zwykłe życie” (opowieść zasłyszana)
Zygmunta już za młodu, jak większość chłopców w jego wieku, ciągnęła pokusa horyzontu, owa tajemnicza siła, która po spojrzeniu w dal, na pełne morze aż po widnokrąg, pcha niepowstrzymanie do poznania tego, co jest poza nim i jeszcze dalej, dalej aż do olśniewającego, empirycznego odkrycia, że Ziemia jednak jest okrągła. Tylko nielicznym to się udaje […]
Kazimierz Robak: „Pierwszy żagiel to jak…”
Zacznę od tego, że Alosza to jest bardzo fajny facet. Przepłynęliśmy na jednym pokładzie sporo mil i to w rejonach nie najbezpieczniejszych, znamy się od lat ponad trzydziestu i od tyluż lat się przyjaźnimy. Emaili przez te lata wymieniliśmy niewiele, ale gdy się spotykamy – gadamy tak, jakby od poprzedniego spotkania minęło kilka dni, a […]