Miesiąc: luty 2020

Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Toniemy!

Udział „Roztocza” w Tall Ships’ Races w latach 1985 i 1986 i atrakcyjność tych imprez spowodowała duże nimi zainteresowanie wśród żeglarzy lubelskich. Zarząd LOZŻ zdecydował więc, że w 1987 roku „Roztocze” będzie uczestniczyć w całej imprezie na trasie: Kiel – Norrköping (etap regatowy), Norrköping – Sztokholm – Sandhamn (Cruise in Company), Sandhamn – Rønne (etap […]

Kazimierz Babiński: Czekając na Marsjan.
8. Stan wojenny

Stan wojenny (ogłoszony o świcie w niedzielę 13 grudnia 1981 roku) przyniósł wiele ograniczeń, uciążliwości i niedoborów utrudniających społeczeństwu codzienne funkcjonowanie. Pomimo to władze starały się zachować pozory normalności życia kulturalnego. Po miesiącu od wprowadzenia stanu wojennego przywrócono działalność instytucji kultury, w tym niektórych trójmiejskich kin: „Leningrad”, „Bajka”, „Polonia” i „Warszawa”, jednak repertuarowe „rozpasanie” bardzo mocno […]

Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Beret z Ekwadoru

W sezonie 1980 Roztocze po raz drugi uczestniczyło w Tall Ships’ Races 1980, na trasie Kiel – Karlskrona – Frederikshavn – Amsterdam. Pierwszy etap, Kiel – Karlskrona, nie był dla nas korzystny. Przy umiarkowanym zachodnim wietrze nie było szansy na lepsze miejsce, wszyscy żeglowali z wiatrem i różnice czasów na mecie nie były wielkie, a […]

Kazimierz Babiński: Czekając na Marsjan.
7. Dekada Gierkowska

Rok 1977 Dla przykładu w roku 1977 wśród 20. filmów[1] o najwyższej frekwencji nie było ani jednego radziec­kie­go, chociaż na ekrany trafiły wówczas m.in. dwa premierowe wybitne dzieła: Wniebo­wstą­pie­nie (1977, reż. Łarisa Szepitko) i Tabor wędruje do nieba (1976, reż. Emil Loteanu), które znalazły się na liście na pozycjach 63 i 65. Listy frekwencyjne otwierały: Kochaj albo rzuć (1977, reż. Sylwester Chęciński) […]

Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Nafta

4 listopada 1974 byliśmy już w Portsmouth. Postój był krótki, bo mieliśmy już spore opóźnienie spowodowane powolną żeglugą od Cabo São Vicente do Vigo i przeciwnym wiatrem na Zatoce Biskajskiej. Plan rejsu przewidywał powrót do kraju na koniec października, a już był 4 listopada.

Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Konsul

Wrzesień 1974. W Warnie, po tygodniu przygotowań, niby wszystko było gotowe: silnik trochę dymił, ale chodził. Mieliśmy już tydzień opóźnienia, więc wyszliśmy w morze. Niestety: po wejściu do cieśniny Bosfor silnika nie udało się uruchomić i zaczęły się kolejne przygody.

Kazimierz Babiński: Czekając na Marsjan.
5. Po odwilży

W PRL odwilż w kulturze zaczęła się de facto w lipcu roku 1955 od Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki w Arsenale. Stopniowo odchodzono od socrealizmu i ofertę repertuarową zaczęto uzupełniać filmami francuskimi. Były wśród nich znakomite adaptacje klasyki literatury francuskiej, np. Pustelnia parmeńska (1948, reż. Christian-Jaque / Christian Maudet), Czerwone i czarne (1954, reż. Claude Autant-Lara), Nędznicy[1] (1958, reż. Jean-Paul Le […]