O Ziemowicie Barańskim opowiada
Damian Fudała:
Mistrz i pocztówka z Kadyksu

Pocztówka z Kadyksu. Niby zwyczajna, a jednak najcenniejsza w mojej kolekcji. Jak ją zdobyłem? To czysty przypadek, ale jeżeli mam zacząć opowieść o widokówce… Cóż, muszę zacząć od samego początku. Tylko w ten sposób zrozumiecie, dlaczego ten kawałek zapisanej tekturki jest dla mnie tak ważny.

Przygodę z żeglarstwem rozpocząłem nietypowo. Grałem w żeglarską (tak naprawdę piracką) grę online. Należałem do Aliansu, gdzie sojusz spotykał się na TeamSpeaku – oprogramowaniu do rozmowy za pośrednictwem słuchawek i mikrofonu.

Jednym z członków bractwa był Sławek – żeglarz, instruktor żeglarstwa, z którym spędzałem bardzo dużo wirtualnego czasu. Gdy graliśmy po nocach, Sławek snuł opowieści o rejsach na s/y Roztocze. To były wspaniałe historie. Słuchałem z zapartym tchem i marzyłem, co by było, gdybym to ja wyruszył w taki rejs pod żaglami.

Wtedy wydawało mi się to nieco szalone i nierealne, ale… Od słowa, do słowa padła propozycja, bym spróbował żeglarstwa. Sławek był instruktorem m.in. w AZS Antares nad jeziorem Piaseczno w Rozpłuciu Grabowie.

– Chodź, Omen – to był mój login, czyli imię w grze. – Pojedziesz na obóz stacjonarny, zrobisz sobie oryginalne, dwutygodniowe wakacje i zdasz patent.

Oczywiście mnie namówił. Uparłem się, mimo iż rodzina – a miałem wtedy 17 lat! – nie pałała nadzwyczajną radością i nie podzielała mojego entuzjazmu.

Piękny ośrodek położony pomiędzy lasami, a w dalszym otoczeniu malutka wieś, pola uprawne i bociany spacerujące po drodze. Ośrodek bez wygód. Składał się z czterech głównych segmentów: pierwszy to pasaż z pokojami i stołówką – to tam na górze miałem swój pokój; drugi – tzw. Kapitanat, gdzie mieszkali kapitan, oficerowie, była sala wykładowa, a na parterze hangary na łódki; trzeci – domki dla turystów i części kursantów; czwarty, w centrum ośrodka, – łaźnia z toaletą.

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornSchodami po lewej wchodziłem do swojego pokoju, który był pierwszy od schodów. Na wprost widać budynek stołówki, gdzie mieliśmy posiłki. Po prawej, za zielonym autem, widać fragment schodów do „Kapitanatu”.
fot. Autor nieznany, arch. własne.

 

Na miejscu okazało się, że kierownikiem wyszkolenia żeglarskiego w sekcji AZS Antares był kpt. Ziemowit Barański. Na obozie dowiedziałem się, kim jest Kapitan. Jak wielkim zaszczytem było spotkanie go, dotarło do mnie tak naprawdę później.

 

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornWidok na salę wykładową i „Kapitanat” od strony jeziora. Niebieskie drzwi na dole prowadzą do hangaru na łódki. Każdego ranka stamtąd braliśmy do wodowania łódkę elektryczną, którą kpt. Barański zabierał nas na jachty.
fot. Autor nieznany, arch. własne.

 

Od tamtej pory moim bezdyskusyjnym autorytetem z dziedziny żeglarstwa został mistrz Kapitan Ziemowit Barański.

 

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornMaszt, pod którym co rano – „pięć przed” – zbierał się cały obóz, by o ósmej było podniesienie bandery i apel.
fot. Autor nieznany, arch. własne.

Myślę, że tyle wstępu wystarczy, bo sam obóz to osobna historia.

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornCzerwiec lub lipiec 2010 r.: kpt. Ziemowit Barański i ja po zakończeniu obozu żeglarskiego, przy „Kapitanacie” sekcji AZS Antares.
fot. Sławomir Kowalczyk, arch. własne.

 

Wracam do widokówki.

Ponieważ żaglowiec Pogoria to „Moja Kochanka”, postanowiłem, że chciałbym mieć jakieś pamiątki z wielkich rejsów w latach 80-tych, 90-tych i późniejszych. Tak zacząłem przeglądać portale aukcyjne z Polski i ze świata.

Algorytm portalu aukcyjnego Allegro (tak, to kryptoreklama : ), na podstawie filtrów polecił mi jakąś widokówkę.

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornCADIZ: Campo del Sur y Catedral / Champ du Sud et Cathédrale / Southern camp and Cathedral
Distribuidor: Almaneces Pajares; Avda José León de Carranza, 4 – Tel. 257111 Cadiz
(widokówka kolorowa; 10,5 x 14,8 cm)

 

Stwierdziłem, że algorytm jest do bani, bo ja szukam Pogorii, a on mi wyrzuca jakieś widoki na miasto. Na szczęście przeczytałem, co było napisane na odwrocie – i wiedziałem, że tę widokówkę za wszelką cenę chcę mieć w moich zbiorach!

Licytacja… Zawsze byłem cienki w licytowaniu i wtedy od dwóch miesięcy żadnej nie wygrałem. Tamten raz był jednak inny. Zachodni wiatr czuwał nade mną i tak szczęśliwie się złożyło, że nikt nie licytował. Udało się wygrać aukcję za śmieszne pieniądze. Nie doszukałem się konkretnej kwoty, ale myślę, że było to maksymalnie 3 złote plus koszty wysyłki. Czyli – jak dla mnie – żaden pieniądz za bezcenny przedmiot.

Od razu napisałem do kpt. Barańskiego e-mail z prośbą o weryfikację. Kapitan potwierdził: autentyk! Moje szczęście osiągnęło wyżyny i szczyty niczym topy masztów.

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornW. Pan Kpt. Bolesław Kowalski; ul. Spiska 4a/62; Warszawa; POLAND – POLONIA
Cádiz, 24.09.88. Drogi Bolku! Po dogodnej (pełne wiatry i trochę silnika) żegludze poszliśmy planowo do Kadyksu. Jutro ruszamy dalej. Na statku powoli wszystko się normuje. Mam nadzieję, że będzie coraz lepiej. Mamy trochę kłopotów wizowych. Z Bractwem Wybrzeża dotychczas nie było żadnych kontaktów (niestety dużej bandery nie mamy). Uściski dla Was wszystkich. Ziemek

arch. własne.

Miejsce i data nadania: Kadyks, 24 września 1988 r.

Pogoria była wtedy w rejsie International Class Afloat (Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego), który rozpoczął się 1 września. Na pokładzie była załoga międzynarodowa: uczniowie pochodzili z USA, ZSRR i Polski, w kadrze oficersko-nauczycielskiej byli Amerykanie, Rosjanie i Polacy. Kapitanem był Krzysztof Baranowski, a Ziemowit Barański był pierwszym oficerem i Dyrektorem Szkoły.

Kadyks był trzecim portem na trasie (po Kilonii i Plymouth); później (22 grudnia 1988) Pogoria opłynęła Horn, przez Kanał Panamski przeszła na Atlantyk, a do Polski wróciła 19 maja 1989 r. O tym rejsie przeczytajcie w relacjach kpt. Ziemowita Barańskiego (►„Horn”◄) i kpt. Ryszarda Mokrzyckiego (►„Po dyplom Komsomołu: przez Wesołą na Horn”◄).

Z Kadyksu Dyrektor Szkoły wysłał pocztówkę do j.k.ż.w. Bolesława Kowalskiego – swego przyjaciela i mistrza, z którym stawiał pierwsze morskie kroki (►Ziemowit Barański: „Moje rejsy z kapitanem Bolesławem Kowalskim – rejs pierwszy: s/y Młoda Gwardia”◄).

Pocztówka jest ofrankowana znaczkiem Poczty Polskiej o nominale 15 zł., na nim odciśnięto datownik pośrednictwa pocztowego s/y Pogoria. Pod adresem widnieje stempel „Posted on High Sea”, oznaczający – zgodnie z art. 21 Konwencji Wiedeńskiej Światowego Związku Pocztowego z dn. 10 lipca 1964 r. – pocztę morską.

AZS, Antares, Ziemowit, Barański, Ziemowit Barański, Kadyks, Cadiz, Pogoria, International Class Afloat, Międzynarodowa Szkoła Pod Żaglami, Krzysztof Baranowski, HornReprodukcja Kazimierz Robak / Periplus.pl

 

Pogoria miała prawo do prowadzenia własnej placówki pocztowej (przyznane jej w lipcu 1983 r. przed rejsem pierwszej Szkoły Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego), miała też własny datownik. Znaczyło to, że z pokładu można było ekspediować przesyłki (również polecone) ze znaczkami polskimi. O historii poczty i pieczątek na Pogorii dokładnie pisze Kazimierz Robak, odsyłam do tekstów: ►„Cz. 3: 1982-1984 – pierwsza Szkoła Pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego”◄ i ►„Cz. 5: 1988-1989 – Międzynarodowa Szkoła pod Żaglami Krzysztofa Baranowskiego, International Class Afloat”◄.

 

Jest to jeden z moich najcenniejszych nabytków i pamiątek. Swego rodzaju relikwia, jakkolwiek to brzmi!

Damian Fudała
21 marca 2023


► Periplus – powrót na Stronę Główną