Nareszcie! Pogoria” – która w tym roku obchodzi swoje 40. urodziny – doczekała się biografii! Napisał ją Krzysztof Romański robiąc to z dociekliwością historyka i archiwisty, precyzją i rozmachem, a jednocześnie z ogromnym taktem.
Kategoria: Artykuły
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Kaczka Komendanta
Aleksandra Jaskuła / Henryk Jaskuła: Pogrzeb jachtu
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Zdeptana czapka
W 1971 roku „Roztocze” – kapitanem byłem ja – znowu startowało w regatach „Ostseewoche” w Warnemünde. Składały się one z dwóch części: „Pokal Regatta” – wyścig na trasie trójkątnej długości ok. 25 Mm i wyścig długodystansowy „Rund Bornholm” na trasie Warnemünde – pława „Świnoujście 1” – wokół Bornholmu i Christiansø – Warnemünde.
Wielogłos o Kapitanie, cz. 2.
Kazimierz Robak: Twórca i tworzywo
Kapitan, tytułowy bohater filmu[1] Kryspina Pluty[2], od lat podąża w jednym kierunku: walczy o swoją Szkołę Pod Żaglami. Traci jeden statek, który dla niej zbudował – buduje nowy. Trafia na przeszkody, ale zawsze znajdował sposoby, by je pokonać. Jednak w czasach najnowszych mur okazał się wyjątkowo wysoki i twardy: instytucje są wzgardliwie obojętne, rówieśnicy Kapitana, którzy być […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Nietypowe manewry
W 1952 roku uzyskałem stopień sternika II klasy, co odpowiadało późniejszemu sternikowi jachtowemu. W tamtym czasie stopnie instruktorskie praktycznie nie istniały i kursy prowadzone były na zasadzie „szkolenie na dany stopień prowadzi osoba, która ma stopień wyższy od stopnia, na jaki prowadzony jest kurs”.
Wielogłos o Kapitanie, cz. 1.
Kazimierz Robak: Film Kapitan – jak go widzę
O filmie „Kapitan”[1] Kryspina Pluty [2] dużo się ostatnio mówi – i dobrze, bo, moim zdaniem, to film dobry, a poza tym znaczący i dla jego bohatera, i dla twórcy. Film miał premierę 19 września 2019 r. podczas Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, później pokazywano go na kilku innych festiwalach, a od tego czasu pojawia się w telewizji Ale […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: O Roztoczu
Są jachty, które zdobywały pierwsze miejsca w prestiżowych regatach. Są jachty, które dokonały spektakularnych rejsów. Były jachty, które przeszły do historii z okazji tragedii morskich. Są jachty szybkie i powolne. Są jachty o dużej dzielności morskiej i żeglujące szybko i mokro. S/y Roztocze można by po części zapisać do niektórych z tych grup, ale na […]
Zenon Szostak: Oceaniczne wędrowne ptaki
„Maria” w wokółziemskiej żegludze, po przepłynięciu Atlantyku, z Cape Town w RPA i dalej przez Wyspę Św. Heleny, zacumowała w Club Nacional de Regatas w Montevideo (Urugwaj, 30 grudnia 1982 r.). Tutaj Ludomir Mączka spotkał – i poznał – czechosłowackiego żeglarza Rudę Krautschneidera z jego stalowym jachtem „Polka”, będącego w drodze na wody południowe – antarktyczne.