Ostatni rejs 1977 roku zaplanowano jako tzw. dekadówkę (9-19 września 1977) do portów niemieckich.
Kategoria: Retro
Kazimierz Robak: „Jedną, ale dobrą!”
W Pogoriowych kilońskich rejsach czarterowych (czerwiec i lipiec 1982), gdy my, „pokładowi”, czasem mieliśmy dosyć turystów i biegania z nimi co 5 minut na reje. To bieganie, zasadniczo, było miłe, bo najczęściej łączyły się z tym różne atrakcje, ale wszystko ma swoje granice. Co prawda Geograf kiedyś zrobił kilkanaście takich kursów w godzinę (liczyliśmy), ale […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Roztocze – bańki i kot Beauforta
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Roztocze – powrót z Wysp Owczych
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Kaczka Komendanta
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Zdeptana czapka
W 1971 roku „Roztocze” – kapitanem byłem ja – znowu startowało w regatach „Ostseewoche” w Warnemünde. Składały się one z dwóch części: „Pokal Regatta” – wyścig na trasie trójkątnej długości ok. 25 Mm i wyścig długodystansowy „Rund Bornholm” na trasie Warnemünde – pława „Świnoujście 1” – wokół Bornholmu i Christiansø – Warnemünde.
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: O Roztoczu
Są jachty, które zdobywały pierwsze miejsca w prestiżowych regatach. Są jachty, które dokonały spektakularnych rejsów. Były jachty, które przeszły do historii z okazji tragedii morskich. Są jachty szybkie i powolne. Są jachty o dużej dzielności morskiej i żeglujące szybko i mokro. S/y Roztocze można by po części zapisać do niektórych z tych grup, ale na […]
Zenon Szostak: Oceaniczne wędrowne ptaki
„Maria” w wokółziemskiej żegludze, po przepłynięciu Atlantyku, z Cape Town w RPA i dalej przez Wyspę Św. Heleny, zacumowała w Club Nacional de Regatas w Montevideo (Urugwaj, 30 grudnia 1982 r.). Tutaj Ludomir Mączka spotkał – i poznał – czechosłowackiego żeglarza Rudę Krautschneidera z jego stalowym jachtem „Polka”, będącego w drodze na wody południowe – antarktyczne.