Pierwszy stopień żeglarski zrobiłem po maturze na szkolnym obozie żeglarskim Ligii Morskiej. Był to też mój pierwszy kurs. Pojechaliśmy na Mazury do Giżycka. Uczyliśmy się na dość prymitywnych łodziach DZ – otwartopokładowych. Wtedy też poczułem, że chcę pływać, że chcę się tym zajmować. Wtedy to się tak naprawdę zaczęło. A że nie lubiłem chodzić na […]
Miesiąc: lipiec 2020
Magda Isanos: „Nie żałuję”, „Pocałuj mnie”, „Boże, nie skończyłam…”
Kazimierz Babiński: Z Gdańskiem w tle
Film „Walet Pikowy” (1960) Tadeusza Chmielewskiego nie miał szczęścia do widzów i recenzentów. Był postrzegany jako ramotka. Co prawda, nie pozbawiona uroku, ale jednak ramotka, którą nie warto się zajmować i do której nie warto wracać. Ot, taka na wzruszenie ramionami. Stąd nieliczne notki, komentarze, wywiady i recenzje.
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Balia
Zbigniew Studziński: Każdy port
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Roztocze – prawdziwy żaglowiec
Marek Słodownik: Pierwsze lata Pogorii
(fragment artykułu z kwartalnika Morze)
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Szalona noc
W 1954 roku na Jeziorach Mazurskich odbyła się Ogólnopolska Wodna Spartakiada Ligi Przyjaciół Żołnierza. W zawodach startowały ekipy poszczególnych województw. Spartakiada była kilkudniowa i obejmowała szereg konkurencji, jak: regaty wioślarskie długodystansowe, regaty wioślarskie na dystansie 1 Mm, pokonywanie przeszkód wodnych, przeciąganie liny, zawody pływackie w ubraniu i pasie ratunkowym, pływanie na dystansie 100 metrów, regaty […]
Magda Isanos: „Maki” i „Umieramy… jak jutro”
Stulecie polskiej prasy morskiej.
Marek Słodownik: Kurjer Morski (Żeglarz Polski) ( 1926-1933)
Pismo o często zmieniającej się formule wydawniczej, częstotliwości ukazywania się i zmianie formatu należało – podobnie jak „Żeglarz Polski” – do Józefa Klejnot-Turskiego. Ta skromna gazeta, ukazująca się na Wybrzeżu trzykrotnie w ciągu tygodnia w pierwszym roku istnienia, przechodziła podobnie burzliwe koleje losu, aby od roku 1927 stać się dziennikiem pod zmienionym tytułem.