Pismo o często zmieniającej się formule wydawniczej, częstotliwości ukazywania się i zmianie formatu należało – podobnie jak „Żeglarz Polski” – do Józefa Klejnot-Turskiego. Ta skromna gazeta, ukazująca się na Wybrzeżu trzykrotnie w ciągu tygodnia w pierwszym roku istnienia, przechodziła podobnie burzliwe koleje losu, aby od roku 1927 stać się dziennikiem pod zmienionym tytułem.
Kategoria: Artykuły
Stulecie polskiej prasy morskiej.
Marek Kleban: „Pogoria wciąż jest młoda…”
Rozmawia: Marek Słodownik
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Gwóźdź
Magda Isanos – ulotne piękno poezji i życia
Wiersze Magdy Isanos pełne są smutku i powagi. Jest w nich mowa o przemijaniu i ulotności życia, a gdy się zna historię tej rumuńskiej poetki, łatwo powiedzieć, że unosi się nad nimi cień śmierci. Tymczasem jedna z jej biografii już na wstępie akcentuje zasadniczy kontrast: życie Magdy przepełniało piękno i miłość, wokół niej byli kochający […]
Thor Heyerdahl: Pierwszy raz w ZSRR
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Roztocze w Pentland Firth
Thor Heyerdahl: Na tropie Odyna
W roku 1970, żeglarz i etnograf Thor Heyerdahl, który postanowił udowodnić, że prehistoryczny człowiek mógł przepłynąć ocean statkiem z trzciny, przepłynął 12-metrową papirusową łodzią o nazwie Ra II z Maroka do Barbadosu, pokonując 3270 mil morskich (6056 kilometrów) w 57 dni. [1] Poczynając od roku 1981, archeolog i historyk Thor Heyerdahl odwiedził Azerbejdżan kilkakrotnie. Podczas […]
Kapitan Ziemowit Barański opowiada: Pterodaktyle z pamięci
Thor Heyerdahl: Azerbejdżańskie ogniwo
(kwestionując eurocentryczną teorię migracji)
Pod koniec listopada 1994 r. dr Thor Heyerdahl odwiedził Azerbejdżan, gdzie – między innymi – chciał po raz kolejny zobaczyć petroglify w parku narodowym Qobustan, niedaleko Baku. Na stronach „Azerbaijan International” Heyerdahl po raz pierwszy publikuje swoje „rosnące podejrzenie”, że Azerowie mogą być przodkami Skandynawów, w tym jego rodaków z Norwegii.