Ani podpalenie, ani dewastacja instrumentu nie były autorskimi pomysłami Hendrixa, ale to właśnie jego te wyczyny wyniosły najwyżej: trzeba było ognia, by muzyczny geniusz najlepszego gitarzysty wszechczasów został wreszcie uznany przez cały świat.
W 1958 pianista Jerry Lee Lewis, grający w teamie producenta Sama Phillipsa i rywalizujący tam o sławę z Presleyem, gdy dowiedział się, że składankowy koncert ma zamykać Chuck Berry, a nie on, w ostatnim swoim utworze podpalił fortepian. Podobno schodząc ze sceny miał powiedzieć do Chucka „A teraz weź i to przebij!”, ale cała ta historyjka jest mało wiarygodna (tak, znam auto/biografię Bragga i Lewisa, i film z 1989 roku), a swe źródło ma chyba w tytule największego przeboju Lewisa: „Great Balls of Fire” i fotomontażach okładkowych.
W latach 60-tych, legendarny jazzman Charles Mingus, znany z cholerycznego temperamentu, połamał na scenie nowojorskiego klubu Five Spot Café swój kontrabas wart ok. 20 tys. dolarów, w reakcji na… Tu relacje się różnią: jazzmana do furii mieli doprowadzić bądź hałaśliwi słuchacze, bądź właściciel klubu.
1962, 22 sierpnia: Charles Mingus w Five Spot Café
Fot. Fred W. McDarrah
Pierwszym z rockmanów, który roztrzaskał gitarę publicznie, był Pete Townshend z The Who. Zdarzyło się to we wrześniu 1964 w klubie Railway Tavern w Wealdstone.
1964, wrzesień: Pete Townshend w The Railway Tavern
Pete był dynamiczny jak zwykle: nagle główka jego Rickenbackera utkwiła w nisko zawieszonej gipsowej podsufitce i się złamała.
Townshend, gdy zobaczył złośliwe uśmieszki koleżanek i kolegów z uczelni, wściekł się, wyszarpnął gitarę i ją „dokończył”, łamiąc na kawałki, by wszystko wyglądało na działanie zaplanowane. Później wziął kolejną gitarę i grał dalej, jak gdyby nigdy nic.
Smutek z powodu straty trwał tylko do następnego koncertu: nowa publiczność czekała na śmierć gitary, gdyż wypadek przy pracy – odpowiednio oprawiony – zyskał sławę jako gest kontestacji i buntu.
Od tej pory niszczenie instrumentów i demolunek sceny stały się logiem The Who, zwłaszcza po tym, gdy ich utwór „My Generation” (1965) stał jednym z pokoleniowych hymnów.
Logo jednych artystów stało się tworzywem dla drugich, np. dla Annie Leibovitz:
Annie Leibovitz: „How To Launch Your Guitar in 17 Steps,” by Peter Townshend
(1973; plakat w miesięczniku The Rolling Stone)
Historia pierwszej gitarowej destrukcji, tak właśnie przekazywana prasie i zapisana w annałach The Who, ma jednak drugie dno, o którym wspomina się rzadziej.
Townshend skończył studia w londyńskiej Ealing School of Art. Tam chodził na wykłady mieszkającego w Anglii niemieckiego artysty Gustava Metzgera, uznawanego za pioniera tzw. sztuki autodestrukcyjnej i twórcy „projekcji światła płynnych kryształów” z wykorzystaniem animacji komputerowej.
Tate Gallery, Londyn, 2012: fragment wystawy „Gustav Metzger: Liquid Crystal Environment”
(slajdy 35 mm; 1965, zrekonstruowane 2005)
Twórczość Metzgera to osobny – olbrzymi i ważny – rozdział (artysta tworzył też świetlną scenografię dla koncertów The Who i Pink Floyd), tu jednak warto przytoczyć zdanie z autobiografii Townshenda Kim jestem:
Zachęcony pracami Gustava Metzgera, pioniera sztuki autodestrukcyjnej, planowałem skrycie, że kompletnie zniszczę moja gitarę, gdy tylko nadarzy się po temu sposobność.
Wracają więc odwieczne pytania: przypadek?, artystyczna kreacja?, czy jedno i drugie?
Poniżej: Rickenbacker Fireglo 360/12V64, ostatni z Rickenbackerów rozbitych przez Townshenda podczas trasy (1989), pozbierany z estrady przez technika i odtworzony przez muzyka jako instalacja. Została ona sprzedana 10 grudnia 2018 na aukcji w londyńskim Bonhams za 52,5 tys. funtów (66.800 USD).
Szaleństwo kolekcjonera? Nie do końca. Cena obejmowała również drugi, identyczny instrument Rickenbackera, w doskonałym stanie, używany w tym samym tournée z The Who przez Townshenda i z jego podpisem.
Kazimierz Robak
26 czerwca 2019
Cdn.
Rok 1967 i wcześniej: Jimi Hendrix w Monterey.
►► 1. „Wild Thing” (27 czerwca 2019)
►► 2. Jimi w Londynie (4 lipca 2019)
►► 3. Instrument w drzazgi (11 lipca 2019)
►► 4. Płonąca gitara (18 lipca 2019)
►► 5. Powiększenie (25 lipca 2019)
►► 6. The Troggs (1 sierpnia 2019)
Rok 1967 i dalej: Jimi Hendrix po Monterey.
►► 7. Z górki, ale pod górę (8 sierpnia 2019)
►► 8. The Monkees (15 sierpnia 2019)
►► 9. 50 lat temu (18 sierpnia 2019)
►► 10. Zenon Szostak: Hendrix a sprawa polska (22 sierpnia 2019)
Rok 1967 i dalej: Jimi Hendrix – igranie z ogniem.
►► 11. Ta pierwsza (29 sierpnia 2019)
►► 12. Druga i trzecia (5 września 2019)
►► 13. Czwarta, której nie było (12 września 2019)
Rok 1970, 18 września: Jimi Hendrix.
►► 14. Coda: Był z innej planety… (18 września 2019)